Przed meczem Real - Partizan

Środowym przeciwnkiem Królewskich jest najsłabiej spisująca się drużyna grupy F Ligi Mistrzów, mistrz Serbii i Czarnogóry - Partizan Belgrad.
Drużyna Lothara Matthausa (na zdjęciu) dość niespodziewanie wyleminowała w kwalifikacjach do Champions League Newcastle Utd. Partizana nie można więc lekceważyć. Najbardziej znani zawodnicy to Taribo West i Albert Nadji. Pierwszy grał m.in. w Auxerre, Interze i Milanie, drugi zaś doskonale zna hiszpańskie drużyny - bronił barw Betisu i Realu Oviedo. Z występów w FC Porto znany jest Drulović. Nie można naturalnie zapominać o Tomaszu Rząsie. Polak grywa w podstawowej "11", ale nieregularnie. Wciąż nie może nawiązać do formy z sezonu 2001/02 kiedy z Feyenoordem zdobywał Puchar UEFA.
Matthaus nie może liczyć m.in. na podstawowego bramkarza Ivićę Kralja, a także Milovana Milovića i Milivoje Circovića. Ostatni mecz (1:0 z Napredakiem) Partizan zaczął w składzie: Pantić, Savić, West, Djordjević, Malbaša, Duljaj, Nadj, Drulović, Čakar, Iliev, Delibašić. W tabeli Partizan jest na drugim miejscu, ustępuje tylko o punkt rywalowi zza miedzy - Crvenej Zvezdzie.
Merengues zagrają w najmocniejszym składzie. Carlos Queiroz, szczególnie po udanym meczu z Celtą Vigo, na dobre przekonał się chyba do ustawiania Beckhama i Helguery jako środkowych, defensywnych pomocników.
Prawdopodobne składy:
Real Madryt: Casillas - Michel Salgado, Pavón, Raúl Bravo, Roberto Carlos - Beckham, Helguera - Figo, Zidane, Raúl - Ronaldo.
Partizan Belgrad: Pantić - Savić, West, Duljaj, Nadj - Djodjević, Malbasa, Stonajonovski, Ilić - Iliev, Brnović.
Mecz sędziuje Szwajacar Massimo Busacca.
Meczu nie transmutuje niestety ani TVP, ani Polsat. Tym bardziej zapraszam Was na relację live, którą przeprowadzi Jezzo.