Advertisement
Menu
/ Marca

Niespełnione marzenie Davida Silvy

Dziesięć lat temu piłkarz był na testach w Madrycie

Dziesięć lat temu David Silva spędził pięć dni na testach w ośrodku sportowym Realu Madryt. "Oddzwonimy", usłyszał wówczas początkujący zawodnik od przedstawicieli klubu ze stolicy Hiszpanii. Sytuacja ta miała miejsce w sezonie 1999/2000, kiedy to młodziutki David grał jeszcze w Arguineguín. Ówczesny prezes klubu dostrzegł, że ma w swoim zespole prawdziwą perełkę, dlatego namówił rodziców piłkarza, Evę i Fernando, aby zabrali syna na szkolenia do Madrytu, gdzie spędził w sumie cały tydzień. Wówczas 14-letni Silva po raz pierwszy miał styczność z Realem Madryt.

Talent młodego chłopaka z miejsca dostrzegł Míchel, który oglądał przy okazji poczynania syna, Adriána. "Był bardzo zafascynowany Davidem. Pojawiał się na każdym treningu, aby z bliska oglądać go w akcji", wspomina jeden z pracowników miasteczka sportowego. Sam klub jednak odrzucił możliwość pozyskania Silvy, tłumacząc się tym, że jest zbyt niski. "Prezentował futbol nie z tej ziemi. Robił z piłką to, co chciał. Był podekscytowany. Ponadto zawsze to Real Madryt był jego ulubionym klubem, a nie Barcelona", wspominają w pierwszym zespole Davida.

- Oddzwonimy - usłyszał wówczas Silva, który ostatecznie telefonu się nie doczekał. Kilka miesięcy później zawodnik wystąpił na turnieju Maspalomas, gdzie w finale pokonał Valencię (3:0). Właśnie wtedy wysłannicy z Mestalla wypatrzyli młodziutkiego piłkarza i z miejsca go pozyskali. Od tamtych wydarzeń mija teraz dziesięć lat - właśnie tyle David Silva musiał czekać na telefon z Madrytu. Wszystko wskazuje na to, że w końcu spełni się jego marzenie.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!