Guti: Myślałem, że będę grał mniej

Guti, pomocnik Realu Madryt, został zaproszony do programu Al Primer Toque w radiu Onda Cero, gdzie bronił swojego trenera i z przekonaniem twierdził, że wkrótce nadejdzie dobra gra. Dlatego też, prosił o cierpliwość.

Gutiemu przypadł do gustu nowy trener Królewskich. Piłkarz był zdziwiony, że otrzymuje tyle okazji do zaprezentowania swoich umiejętności. "Myślałem, że będę dostawał mniej minut", powiedział piłkarz. Zdaniem pomocnika chilijski szkoleniowiec "ma coś z Del Bosque" i jak dotąd Guti nie zauważył "żadnego, najmniejszego defektu" u trenera.

- Dziwi mnie, że wątpi się w Pellegriniego z powodu tego, co stało się pod koniec tygodnia. Nikt nie może zostać mistrzem w szóstej kolejce - powiedział Guti.

Wychowanek madryckiej drużyny przeanalizował także spotkanie na Sánchez Pizjuán, gdzie Blancos doznali swojej pierwszej porażki: "Proszę zauważyć, że Perotti kompletnie wyłączył mnie ze spotkania. Atakowałem z tylu, ale totalnie mnie odciął. Takich rzeczy chciałbym unikać, ale nie dało się".

Jednakże, mimo porażki w ostatniej kolejce, Guti wierzy, że drużyna nie tylko wygra jakieś trofeum, ale także zaprezentuje piękną grę: "Z ludźmi, jakich mamy, trudno byłoby nie zacząć grać pięknie. Brakuje tylko czasu, byśmy stali się wielką drużyną. Myślę, że to jedyna rzecz, która różni nas od Barçy. Oni mają już gotową ekipę, a my nie".

Na koniec pomocnik przyznał się do czegoś względem Josepa Guardioli, szkoleniowca FC Barcelona: "Mimo że mówienie tego sprawia mi dużo bólu, bardzo lubię Guardiolę".