Advertisement
Menu
/ Marca

Cristiano chce zdążyć na mecz z Węgrami

Portugalczyk jest pewien, że za sześć dni będzie w pełni sił

Cristiano Ronaldo mecz Realu Madryt z Sevillą oglądał już w Lizbonie. Wczoraj Portugalczyk poleciał do ojczyzny w towarzystwie matki. Piłkarz pojawił się również na meczu Sporting - Belenenses. Wszystko to robił z unieruchomioną kostką i rozczarowaniem, że nie pomógł kolegom w Andaluzji. Piłkarz do końca walczył o powołanie, ale lekarze i trener woleli nie ryzykować zdrowia zawodnika.

Teraz Cristiano jest już całkowicie skupiony na reprezentacji i walce o wyjazd na przyszłoroczny Mundial. Portugalczycy wciąż nie są pewni awansu, a kontuzja największej gwiazdy spotęgowała strach. Jeśli Ronaldo nie będzie mógł zagrać, to podopiecznych Queiroza czeka o wiele trudniejsze zadanie.

Dzisiaj piłkarz Realu rozpocznie na zgrupowaniu walkę o bycie gotowym do gry w sobotnim meczu z Węgrami. Cristiano ma sześć dni na dojście do pełnej sprawności i jest przekonany, że na pewno mu się uda. Lekarze portugalskiej kadry są w stałym kontakcie ze służbami medycznymi Realu Madryt od środy i wiedzą, co piłkarz robił już w Valdebebas, i jak poprowadzić rehabilitację.

Wiara
Cała Portugalia trzyma kciuki za kostkę Ronaldo. Reprezentacja potrzebuje bramek swojego kapitana, jak nigdy. Queiroz przed kontuzją był zadowolony z formy swojej największej gwiazdy (9 bramek w 7 meczach), ale od środy już tak wesoło nie było. Sam piłkarz jest pewny, że bez problemu zdąży z leczeniem. Ostatnio poświęcał na rehabilitację po sześć godzin dziennie.

Mecz z Węgrami jest bardzo ważny, wręcz kluczowy, dla przyszłości tej reprezentacji. Obecnie Portugalczycy są poza miejscami, które gwarantują awans lub baraże. Drużyna Queiroza musi pokonać Węgrów i czekać na wynik meczu Dania - Szwecja. Triumf Duńczyków spowoduje, że w walce o drugie miejsce przed ostatnią kolejką karty będą rozdawać podopieczni Queiroza, którzy na koniec eliminacji podejmą u siebie reprezentację Malty.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!