Calderón: Jesteśmy spokojni

Temat premii jest niepopularny. Żaden gracz nie wzbogaca się o 100.000 euro...
Real Madryt otrzyma 4,5 miliona dolarów grając 22 grudnia w Abu Zabi lub w Dubaju i według nas dobrą rzeczą było zaoferowanie rekompensaty za poświęceniu dwóch dni urlopu, jeśli piłkarze wygrają następne siedem meczów, co jest najtrudniejsze do zrealizowania. Ale nie jest prawdą, że chcemy przeznaczyć wszystkie pieniądze na premie. Nie wszystko zostało na ten temat opublikowane. Wygląda na to, że niedługo ten klub stanie się szalony i będzie rozpaczliwie oferował pieniądze.

Jeśli piłkarze wygrają, to zarobią, ale kiedy przegrają to pieniądze będą dyskontowane?
Ten klub zawsze wywołuje kontrowersje. Przeczytałem, że "Schuster zwolniony, Ancelotti na jego miejsce...". Mijatović nie rozmawiał z Ancelottim. Jesteśmy spokojni, nie jesteśmy w sytuacji kryzysowej. Jeśli wygralibyśmy z Realem Valladolid, to zanotowalibyśmy najlepszy start w historii. Nikt też nie mówił w ostatnich dniach, że jedyną wielką drużyną, która wygrała w tygodniu przeznaczonym na reprezentacje, był Real Madryt.

Dlaczego jest tyle zamieszania ze zdjęciem Florentino?
Nie wypłynęło w dobrym czasie, nie było przypadkowe. Kiedy ja rządzę, to nie powinno się robić takich zdjęć w czasie kryzysu. Boli to, że były prezes nie chce pomóc Realowi. W poprzednim roku proszono go o zdjęcie i odmówił. Przepraszam, jeśli mówię coś złego. To zdjęcie nie pomaga.

Jeszcze sprawa Cassano... To były gracz Realu Madryt.
To niedopuszczalne dla kibiców Realu Madryt. Powiedział, że nie był zachęcany do trenowania i te jego fantazje seksualne. Płacili mu fortunę za grę. Według mnie to wstyd.