Advertisement
Menu
/ as.com

Robinho: Odchodzę

Brazylijczyk zakomunikował swoim kolegom, że chce zmienić klub

Robinho jest bardzo zdenerwowany na Real Madryt za to, że musiał przyjechać wraz z zespołem do Irdning. To już jasne, że Brazylijczyk nie chce być dalej zawodnikiem Królewskich, a co gorsza w ogóle tego nie ukrywa. Nie śmieje się, nie żartuje. Kiedy tylko kończą się ćwiczenia, zakłada słuchawki od swojego iPoda i nie zwracając uwagi na swoich kolegów, dziennikarzy i kibiców, odchodzi.

Pierwszy dzień Robsona w Austrii był pod znakiem samotności. Mimo to, że Baptista, Pepe i Parejo starali się pocieszyć odizolowanego Robinho, nic to nie pomogło. Brazylijski zawodnik ma już dość i, jak dowiedział się dziennik AS, wyjawił na wczorajszym treningu, że "Scolari chce go pozyskać za wszelką cenę" i czuje się niespokojnie, gdyż doszedł do wniosku, że jego etap w Realu Madryt już się zakończył (chociaż publicznie mówi zupełnie co innego).

Robinho ćwiczył wczoraj na siłowni wraz z nowym trenerem od przygotowania fizycznego, Carlosem Lalínem, oraz Soldado, który również zmaga się z lekkim urazem. Po zakończeniu porannej sesji dało się zauważyć symboliczny obrazek. Robson uściskał się z Manolínem i Jorge (pracownikami Realu Madryt), co niektórzy uznali jako ciepłe pożegnanie się z ludźmi, których już niedługo się opuści.

Kolejnym dowodem na prawdopodobne odejście Robsona było "spotkanie" z fanami. Brazylijczyk zawsze dobrze się obchodził ze swoimi kibicami, jednak tym razem ze słuchawkami na uszach nawet się nie obejrzał na zgromadzonych madridistas, którzy mimo zimna i deszczu chcieli zdobyć autograf swojego idola. Piłkarz szybko wskoczył do furgonetki i udał się do hotelu. Popołudniu Brazylijczyk powrócił na siłownię, aby wraz z Soldado kontynuować obowiązkowe ćwiczenia. Tym razem również bez swego uśmiechu, który był przecież jego znakiem rozpoznawczym w poprzednich sezonach.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!