Dzisiejszy trening

Powrót Arjena Robbena do gry jest coraz bliżej. Holender w dalszym ciągu przechodzi przez swój indywidualny okres przygotowawczy i powoli pokonuje kolejne etapy przygotowań do debiutu w barwach Realu Madryt. Zawodnik, który już od dwóch dni wychodzi na treningach na boisko, aby pobiegać, dzisiaj rozpoczął swoje pierwsze ćwiczenia z piłką. Razem z José Luisem San Martínem, Robben najpierw trochę pobiegał, pokopał piłkę i na koniec wykonał ćwiczenia rozciągające na murawie w Valdebebas, udowadniając wszystkim, że czuje się swobodnie i już niedługo będzie w optymalnej formie. Z drugiej strony na treningu nie mógł się pojawić Guti, ponieważ musiał udać się do dentysty.

Dla reszty zawodników Realu Madryt sztab techniczny przygotował dzisiaj sesję treningową skupiającą się głównie na pracy fizycznej. Wysiłek i wytrzymałość - te dwa słowa były dzisiaj motywami przewodnimi. Po wykonaniu tradycyjnych ćwiczeń rozgrzewających, dziesięciu piłkarzy, którzy byli obecni na dzisiejszej sesji, czyli Raúl, Salgado, Torres, Diarrá, Higuaín, Marcelo, Soldado, Dudek i Codina, oddało się porannemu treningowi. Najpierw Jordi García zarządził 10-metrowe biegi na pełnej szybkości z przywiązanymi ciężarkami. Raúl, który jest w znakomitej formie, udowodnił, że na treningach, tak samo jak podczas meczów, również chce być najlepszy. Podobnie było w przypadku jego kolegów, których kosztowało dużo wysiłku, aby ukończyć dzisiejszy trening.

Później przyszedł czas na trochę więcej ruchu. Wszyscy zawodnicy Realu Madryt rozpoczęli na piasku grę w siatko-nogę. W jednym meczu zmierzyli się Raúl, Salgado i Diarrá z Soldado, Marcelo i Higuaínem. W tym samym czasie na drugim placu rozgrywał się pojedynek Torresa, Dudka i Codiny z zespołem złożonym z trenerów: Jaro, Santi Lozano i Jordi García. Jednak największa rywalizacja ujawniła się wtedy, kiedy do finału weszli Raúl, Salgado i Diarrá, którzy mieli się zmierzyć z Torresem, Dudkiem i Codiną. Szybkie podania, upadki i zagrania praktycznie nie do odebrania. Mecz zakończył się po bardzo spornym zagraniu, które dało zwycięstwo drużynie Torresa i dwóch bramkarzy. Po spotkaniu Diarrá ciągle narzekał na arbitra pojedynku, Manolo Ruiza, który nie zauważył, że piłka wyszła poza linię.

Jutro przyjdzie pora na kolejne wyjazdy z Madrytu. Torres uda się na zgrupowanie Hiszpanii U-21, a Diarrá dołączy do reprezentacji Mali. Skład będzie jeszcze węższy.

Następny trening: piątek, 7 września, 10:00 (przy otwartych drzwiach)

Wszystkie zdjęcia z dzisiejszego treningu można znaleźć tutaj.