Mijatović po meczu

Pedja Mijatović wypowiedział się na temat porażki Realu Madryt z Bayernem. Dyrektor sportowy Królewskich sądzi, że to Los Blancos grali lepiej, ale nie zdołali strzelić drugiej bramki, która mogłaby dać awans do ćwierćfinału Ligi Mistrzów.

- To dla nas wielki cios. Nie liczyliśmy na to, ale ofiarowaliśmy im prezent w postaci pierwszej bramki, co nie powinno zdarzyć się na tym poziomie rozgrywek. Ten gol oznacza, że nie byliśmy w pełni skoncentrowani od samego początku. Musimy o tym zapomnieć i skupić się na sobotnim spotkaniu. Jestem zmartwiony, ponieważ są sprawy, które po prostu nie mogą być wyjaśnione. To nieważne, jak silna psychicznie jest drużyna, jeśli stracą szybko gola, praktycznie nie sposób dać sobie z tym radę. To dziś przesądziło. Sezon nie skończy się na tym lub sobotnim spotkaniu, ale będziemy wtedy w trudnej sytuacji – wyjaśnił Mijatović.

- Dominowaliśmy w wielu momentach spotkania, ale nie umieliśmy trafić. Byliśmy rozkojarzeni w pierwszej połowie, ale poprawiliśmy się w drugiej, lecz to nie wystarczyło do zwycięstwa. Jestem zmartwiony, ponieważ pozostają sprawy, które są ciężkie do zrozumienia. Zostaliśmy wyeliminowani przez drużynę, która nie jest dobra. Teraz powinniśmy się skupić wyłącznie na sobotnim pojedynku, a potem przyjdzie czas na analizę pierwszego spotkania – zakończył dyrektor sportowy Realu.