Advertisement
Menu
/ realmadrid.com

Guti: Trenujemy ciężko

Mówi drugi kapitan

Mieliście bardzo słaby początek roku – dużo porażek i mało bramek. Musimy poprawić naszą grę, szczególnie w domu. Trenujemy ciężko, by to osiągnąć. Mamy wielkie nadzieje na zwycięstwo. Nasza praca opiera się na ciężkim treningu, aby grać lepiej.

Możesz nam powiedzieć o co posprzeczałeś się z Capello?
O nic. Takie rzeczy zdarzają się w tej pracy. Żaden z nas nie okazał sobie braku szacunku, gdyż mamy respekt dla innych.

Czy drużyna zgadza się z potwierdzeniem, że zarząd w pełni ufa Fabio Capello?
Oczywiście. Od początku sezonu próbujemy być zespołem wraz z prezesem, zarządem i dyrektorem sportowym. Capello wykonuje dobrą pracę. Potrzebuje tylko czasu.

Zapomniałeś o tym, co prezes mówił o tobie?
Nie chcę o tym rozmawiać. To jest przeszłość.

Co myślisz o zachowaniu fanów w meczu z Levante?
Fani idą w każdą niedzielę na mecz po to, by zobaczyć nasze zwycięstwo i cieszyć się z naszej gry. Krytykują nas wtedy, gdy nie dostaną tego, czego chcą. Musimy dać z siebie sto procent, by tak było. Fani wspierali nas, gdy graliśmy dobrze.

Kogo twoim zdaniem wygwizdali kibice?
Nas, bo to my rozgrywamy mecze. Inni wykonują swoją pracę od bardzo niedawna. Dołączenie do drużyny, która ma akurat gorszy okres, zawsze człowiekowi szkodzi.

Drużyna popiera Capello?
Wspieramy go w stu procentach i jesteśmy spokojni, bo ufamy tej metodzie treningu i temu, co możemy zrobić. Chcemy doprowadzić drużynę do szczytu.

Czy ta sytuacja przypomina ostatnie dni innych trenerów?
Nie. Trener ma wsparcie pierwszego zespołu i klubu. Chcemy, aby został tu na długo.

Jesteś drugim kapitanem. Jaka jest twoja opinia o sytuacji Beckhama?
Jest dobrym przyjacielem i świetnym piłkarzem. Jego decyzja o rozpoczęciu czegoś nowego musi być uszanowana. Chcielibyśmy, aby grał, ale to klub o tym decyduje. W tej sprawie nie możemy już nic zrobić.

Czy sobotni mecz będzie ostatnią szansą dla Capello, by zrobić coś dobrego?
Nie. Powinien pracować spokojnie. Każde nadchodzące spotkanie nie powinno wywierać na nim dodatkowej presji. Sobotni mecz będzie pierwszą szansą dla nas, by zakończyć tę złą sytuację.

Barcelona nie jest już taka dobra, jak na początku sezonu.
Mogliśmy być liderami od dawna, gdybyśmy grali lepiej u siebie. Musimy się poprawić.

Byłeś w podobnej sytuacji w 1999 roku, gdy pomogłeś wygrać Ligę Mistrzów.
Chcemy wygrać w tym sezonie jakiś tytuł. Miejmy nadzieję, że będziemy mogli coś świętować tego lata.

Gdzie będziesz grał, gdy Gago i Higuain występują w drużynie?
Zagram, gdzie tylko mi powiedzą. Są bardzo ważnymi wzmocnieniami i musimy dać im miejsce do pracy. Nie są tu, by nas uratować z dnia na dzień. Są tu, by nauczyć się i przystosować do europejskiego futbolu.

Czy odbierasz pozytywnie zakończenie sprawy z głosowaniem za pomocą poczty?
Źle, że ludzie wciąż rozmawiają o lipcowych wyborach. Już się skończyło i musimy wspierać prezydenta. Jako madridista chcę, żeby drużyna była na szczycie.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!