Advertisement
Menu

Enzo Francescoli - idol Zidane'a

- Jestem bardzo dumny z tego, że byłem idolem Zidane'a....

- Jestem bardzo dumny z tego, że byłem idolem Zidane'a. Choć najpierw byłem tym bardzo zaskoczony. Wiem, że jako młody chłopiec przychodził na mecze Olympique Marseille, w którym grałem. Występowałem tam jednak krótko i jestem dumny, że mogłem mieć w jakis sposób wpływ na najlepszego obecnie piłkarza na świecie. (...) Poznałem go gdy wystepował w Juventusie, w 1996 roku. Pamiętam, że dałem mu wtedy swoją koszulkę, a on cieszył się z tego jak dziecko. Pamiętam też, że nazwał mnie krolem futbolu. Mylił się, bo ja jestem co najwyżej księciem, a on jest królem! (...) Czy w naszej grze są podobieństwa? Na pewno obaj bazujemy na technice, ale Zizou imponuje też kondycją, grą głową, to piłkarz kompletny - to najciekawsze fragmenty wywiadu dla madryckiej gazety "As", jakiego udzielił Enzo Francescoli. Niedawno Zinedine Zidane przyznał, że Urugwajczyk był jego piłkarskim idolem i wzorem do naśladowania.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!