Advertisement
Menu
/ skysports.com

Casillas o czerwonej kartce

Czyli jak Casillas po raz drugi w karierze został wyrzucony z boiska....

W zwycięskim meczu z Osasuną Pampeluną, w końcówce meczu z boiska wyrzucony został Iker Casillas. Genialny bramkarz Królewskich obejrzał drugi żółty kartonik za wykopanie w trybuny piłki, będącej już za linią końcową. To skutecznie zapobiegło szybkiemu wznowieniu gry przez drużynę gospodarzy.

Madrycki bramkarz pogodził się z decyzją sędziego, uznając ja za jak najbardziej prawidłową, chociaż przyznaje, że w czasie pościgu za piłką był mocno zaaferowany.

Wyrzucenie mnie z boiska było sprawiedliwą decyzją, wcześniej zostałem już upomniany kartką – stwierdził Casillas. – Nie uważam mojego zachowania za głupiego, broniłem w końcu interesów całej drużyny. Wszystko działo się bardzo szybko, chciałem wybić piłkę, by zapobiec jej wyjściu na aut.

Wcześniej Casillas kilka razy kłócił się z sędzią, czego efektem było pierwsze upomnienie kartką.

Pierwszą żółtą kartkę otrzymałem za protesty – kontynuuje. Ostatni raz, czerwoną kartkę otrzymałem w Pucharze Króla. Sfaulowałem jednego z graczy Tarragony, a ponieważ byłem ostatnim zawodnikiem, otrzymałem czerwony kartonik.

Prasa natychmiast dopisała to zdarzenie, do serii innych, które działy się podczas meczy Realu Madryt z Osasuną.

Nie traktujemy poważnie tych historii, nie zakładaliśmy takiego rozwoju sytuacji, całe to zdarzenie to czysty przypadek rozdmuchany przez prasę, jak incydent z faulem Roberto Carlosa na Valdo – zakończył Casillas.


Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!