Advertisement
Menu

Po bilet do Berlina

Real Madryt zmierzy się z Baskonią po raz trzeci. Królewscy wygrali dwa pierwsze pojedynki, więc dzisiaj staną przed szansą na zamknięcie rywalizacji i zdobycie biletów na Final Four w Berlinie.

Foto: Po bilet do Berlina
Džanan Musa. (fot. Getty Images)

Real Madryt podchodzi do dzisiejszego momentu w idealnej sytuacji, lepiej być nie mogło. Prowadzenie 2:0 i wszyscy zawodnicy do dyspozycji trenera. Dzisiaj nadchodzi czas na trzecie starcie z Baskonią i jednocześnie pierwszą piłkę meczową. W przypadku zwycięstwa Królewscy zagwarantują sobie wyjazd na Final Four do Berlina. Rywalizacja madrytczyków z Baskami jest jedyną, która może się rozstrzygnąć w trzech spotkaniach. W pozostałych ćwierćfinałach walka o awans do czołowej czwórki jest, jak dotąd, o wiele bardziej zacięta.

W weekend zarówno Real Madryt, jak i Baskonia wykonały swoje zadania. Klub z Vitorii walczy o play-offy, więc nie mogło być mowy o oszczędzaniu się, mimo że jego rywalem była zdegradowana już Palencia. Lider zespołu, Markus Howard, zdobył 36 punktów, ale spędził na parkiecie prawie 37 minut. Jeszcze dłużej grał Sedekerskis, a ponad 30 minut w nogach mają również Marinković i Miller-McIntyre. Dla porównania w Realu Madryt w weekend najdłużej na boisku przebywał Causeur i były to niecałe 24 minuty.

Królewscy mają wszystko, by móc dzisiaj przypieczętować awans do półfinału, ale nie można lekceważyć Baskonii na jej terenie. Stamtąd wiele zespołów wyjeżdżało z porażkami. Teraz Baskowie będą dodatkowo zmotywowani, ponieważ nie mają już nic do stracenia. Publiczność w Buesa Arena potrafi stworzyć gorącą atmosferę, więc emocji na pewno dzisiaj nie zabraknie.

Awans do Final Four jest na wyciągnięcie ręki. Trzeba wykonać ostatni krok. Jeszcze raz defensywa przejdzie próbę, starając się zatrzymać Markusa Howarda i resztę ataku Baskonii. Dodatkową korzyścią z ewentualnego zwycięstwa byłaby możliwość do dłuższego odpoczynku, bez konieczności rozgrywania meczu w piątek.

Mecz rozpocznie się dzisiaj o 20:30. Transmisję na żywo będzie można zobaczyć na Polsacie Sport Premium 3.

Ćwierćfinały Euroligi:
• Real Madryt – Baskonia 2:0
• Panathinaikos – Maccabi Tel Awiw 1:2
• Monaco – Fenerbahçe 1:1
• Barcelona – Olympiakos 2:1

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!