Alavés w samobójczym ustawieniu
Piterman zaczął wtrącać swoje trzy grosze i drużynę, która wyjdzie na Bernabéu ustawił w kuriozalny sposób
Alavés na Bernabéu zagra ustawieniem, którego Piterman, prezydent baskijskiego klubu, nie mógł wymusić na zwolnionym już przez niego trenerze Juanie Carlosie Olivi. W ten sposób drużyna nie zagra ustawieniem 4-4-2, którym osiągała dobre rezultaty i w ostatnich 5 kolejkach ligi hiszpańskiej zdobyła 10 punktów na 15 (przegrywając jedynie z Barceloną). Dodatkowo zostanie zmieniona wyjściowa pozycja dwóch snajperów Alavés – Bodipo i Aloisiego, którzy strzelili 9 z ostatnich 10 bramek zdobytych przez drużynę.
- Jedenastka już jest ustalona - oświadczył Ukrainiec na wczorajszej smutnej prezentacji Mario Luny, który według samego Pitermana przybywa do Vitorii „przybijać kartę i prowadzić treningi”. Alavés na Bernabéu zagra ustawieniem 4-3-2-1, z flankami zupełnie wolnymi i narażonymi na ataki Królewskich.
Jedenastka ustalona przez Ukraińca, samozwańczego managera drużyny, jak on sam przyznaje opiera się na futbolu angielskim. Stanowić ją będą Costanzo; Edu Alonso, Sarriegi, Juanito, Coromina; De Lucas, Astudillo, Lacen; Bodipo, Nené; i Aloisi.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze