Advertisement
Menu
/ realmadrid.com

Cicinho: Nic nie jest niemożliwe

Cicinho wierzy, że Królewscy mogą jeszcze wyeliminować Saragossę

Jak się czuje drużyna po porażce w Saragossie?
Mamy się dobrze. Zespół przygotowywał się normalnie przez kilka dni do meczu z Saragossą. Jest oczywiste, że nie takiego rezultatu oczekiwaliśmy, ale stało się, taka jest piłka nożna i teraz musimy myśleć o bitwie z Athletic.

Będzie to kolejne trudne spotkanie.
Wszystkie mecze są trudne, wszyscy chcą wygrać z Realem Madryt. Pracujemy bardzo poważnie, dzień po dniu, tak, żeby drużyna osiągnęła postawione sobie cele.

To będzie wyjątkowy dzień, Bilbao to był Twój pierwszy wyjazd wraz z drużyną, 5 tygodni temu...
Tak, przywołuje na myśl dobre wspomnienia. Dla mnie zawsze będzie wyjątkowe grać w tej drużynie, niezależnie od sytuacji. To dla mnie wielka przyjemność bronić tych barw. Wtedy trener nie mógł na mnie liczyć z powodu niedociągnięć transferu. Ta sobota będzie inna. Jestem przygotowany, aby zagrać i pomóc zespołowi.

W tamtym meczu Real wygrał 0-1. Dzisiejsze spotkanie będzie trudniejsze?
Mecze są zawsze ciężkie, szczególnie te wyjazdowe. Ten przeciwnik ma bardzo dobrych, szybkich piłkarzy, nie będzie łatwo z nimi wygrać. Ale wszyscy wiemy co mamy robić na boisku, żeby przezwyciężyć wszelkie trudności.

Zwycięstwo będzie bardzo ważne, żeby zapomnieć o tym co wydarzyło się w Saragossie?
Tak, to chyba oczywiste, że pracuje się gorzej po porażce, wszystko jest trudniejsze. Kiedy wygrywamy rosną nasze morale i jesteśmy bardziej zadowoleni. Nic lepiej nie wpłynie na piłkarzy i fanów niż wygrana. Dlatego zwycięstwo z Athetic podniesie ducha drużyny w kontekście rewanżowego meczu z Saragossą.

Bierzecie do siebie krytykę, jaka na was spadła po klęsce na La Romerada?
Jako piłkarze jesteśmy przyzwyczajeni do krytyki po porażkach. Ten rezultat jest nietypowy dla tak wielkiej drużyny jak Real Madryt, dlatego przegrane zawsze prowokują takie sytuacje. Wiemy, że mamy rozwiązanie na następne mecze.

Myśląc o rewanżu, jak widzisz drugi mecz z Saragossą?
Dzięki Bogu nic nie jest niemożliwe. Jesteśmy skoncentrowani i umotywowani, żeby zwyciężyć. Kiedy rozpocznie się mecz, musimy się zjednoczyć, żeby osiągnąć cel i przejść dalej.

Fani odpowiedzieli w wyjątkowy sposób, stadion może się wypełnić po brzegi.
Dodają nam odwagi, wspierają naszą pracę, zwłaszcza po przegranych. Wierzą, że możemy to osiągnąć, ich poparcie jest cudowne. Jesteśmy przygotowani, aby to osiągnąć.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!