Wypowiedzi Cicinho i Baptisty

Cicinho:
- Jestem bardzo zadowolony z naszej gry w moim pierwszym ligowym występie na Santiago Bernabéu, ale teraz musimy dalej walczyć, nie zatrzymywać się. Jesteśmy z siebie zadowoleni, ale przed nami kolejne mecze do wygrania. Rozpiera nas duma, ponieważ niełatwo jest zaaplikować cztery bramki tak dobrej drużynie jak Sevilla, ale nasze ubiegłotygodniowe, ciężkie treningi dały rezultat. Byliśmy bardzo skuteczni pod bramką przeciwnika i to zaprocentowało w postaci zwycięstwa. Czułem się dzisiaj pewnie na boisku. Moim głównym zadaniem jest odbiór piłki a następnie ruszenie z nią na połowę rywala i szukanie okazji do centry. Jedno z moich dośrodkowań zaowocowało w postaci rzutu karnego po faulu na Baptiście. Kiedy podpisywałem kontrakt z Realem Madryt, wiedziałem że to jest drużyna która żyje ze zwycięstw i chce być najlepsza w każdym meczu. W następnych meczach nie wolno nam obniżyć prezentowanego obecnie poziomu.

Baptista:
- Świetny mecz. Od samego początku narzuciliśmy swoje tempo. Na boisku wszystko nam się układało, więc nie dziwi końcowy rezultat. W końcówce było nerwowo, ponieważ Sevilla do końca nie poddawała się i próbowała za wszelką cenę uzyskać korzystny wynik. Ewidentnie widać poprawę jakości naszej gry. Jest to spowodowane naszą codzienną pracą, którą musimy kontynuować ponieważ nareszcie wszystko idzie we właściwym kierunku. Nie możemy teraz zwalniać, trzeba nieustannie się rozwijać. Jeżeli w dalszym ciągu będziemy grać tak dobrze jak w dwóch ostatnich meczach, na pewno na finiszu nie zostaniemy z pustymi rękami. Rozmawiałem z Zidane'm i powiedział mi, że nie spodziewał się iż w tym wieku będzie mógł świętować pierwszego w swojej karierze hat-tricka. Jesteśmy wszyscy bardzo szczęśliwi.