Advertisement
Menu
/ skysports.com

Co u Anelki?

Największy obieżyświat piłkarski znów zmienia klub...

Któż z państwa nie pamięta Nicolasa Anelki, największego marudy piłkarskiego, jaki para się futbolem? Przed sezonem 1999/2000 przyszedł do Realu Madryt jako talent czystej wody, za ponad 30 mln dolarów z Arsenalu Londyn. Gdy trenerem został Vicente Del Bosque, Francuz od razu się z nim pokłócił, na co szkoleniowiec odpowiedział zawieszeniem piłkarza w treningach na 49 dni. W końcu reprezentant Trójkolorowych poszedł po rozum do głowy, przeprosił, a potem walnie przyczynił się do zdobycia Pucharu Mistrzów na Stade de France w podparyskim Saint-Denis.

Ciężko zliczyć, ile barw reprezentował po madryckiej przygodzie. PSG, Liverpool, Manchester City, Fenerbahce... Przepraszam jeśli jakiś pominąłem. Teraz markotny napastnik naciska na swoich agentów, żeby umożliwili mu powrót do Anglii, gdzie ponoć gra mu się najlepiej. Miałby zasilić zespół Newcastle United, gdzie aktualnie ciężką kontuzję leczy Michael Owen, inny ex-madridista. Anelka miałby zastąpić filigranowego "Wan Kenobiego".

Również Everton żywo zainteresował się zapewnieniem sobie usług Anelki. Jednak Francuz upiera się przy zespole Srok. - Nie chcę już tracić mojego cennego czasu w lidze tureckiej - stwierdził niedawno na łamach prasy Nicolas. - Jedynym problemem jest to, że Turcy nie chcą mnie sprzedać, ale bracia [a jednocześnie agenci piłkrza - dop. autor] już znaleźli mi klub na Wyspach.

Menedżer Srok już latem próbował pozyskać Anelkę, ale wtedy mu się nie udało. Teraz w obliczu problemów kadrowych (Luque, Owen) musi kupić kogoś jeszcze na pozycję "9".

fot. http://news.bbc.co.uk: Anelka nigdy po tym pamiętnym wydarzeniu nie zbliżył się do takich sukcesów i do takiej gry...

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!