Advertisement
Menu
/ realmadrid.com

Guti: Będzie lepiej

Wywiad z kapitanem Realu Madryt

Zbliża się półmetek ligi i wciąż do odzyskania kilka punktów straty do lidera.
Dla nas wszystkich zwycięstwo będzie bardzo dobre, gdyż to był bardzo dziwny tydzień przez zmianę trenera. López Caro chce zwyciężać, a teraz zwycięstwo będzie bardzo ważne, gdyż tracimy sześć punktów do Barcelony i każdy inny wynik nie będzie dla nas korzystny.

Czego od was żąda trener?
Wielu rzeczy, dużo cierpliwości. Chce żebyśmy grali agresywnie, pressingiem i dobrze ustawiali się z tyłu. Przede wszystkim jednak, żebyśmy jak najdłużej posiadali piłkę. To fundamentalny element taktyki dla Realu Madryt. W ostatnim meczach nie posiadaliśmy długo piłki.

Z Malagą na La Rosaleda odnosiliście zawsze dobre wyniki.
Dotychczas tak, ale nie można do tego przykładać zbyt wielkiej wagi. Obecnie jest to groźny przeciwnik. Dobrze grają w powietrzu i z pewnością będą nam próbowali tym zaszkodzić.

Guti strzelił dotychczas trzy gole Maladze i miał duży wpływ na wyniki spotkań.
Tak, pamiętam, że strzeliłem tej drużynie kilka bramek i nasz zespół osiągał korzystne wyniki. Mam nadzieję, że to powtórzę, nie tylko strzelę bramkę, ale przede wszystkim odniesiemy dobry wynik, zagramy przekonująco, lepiej. Przede wszystkim chcemy wszyscy osiągać dobre wyniki, drugim celem jest ładna gra. Tego chce od nas trener.

Jak wynika z treningów, stworzysz parę defensywnych pomocników z Sergio Ramosem.
Nie wiem czy tak będzie. Od dawna nie graliśmy dwoma pivotami. Dzięki temu ustawieniu jest więcej równowagi między ofensywą a defensywą. Miejmy nadzieję, ze wszystko wyjdzie dobrze, gdyż niezależnie kto gra, najważniejszy jest wizerunek Realu Madryt.

Martwi Cię dystans do Barcelony?
Oni wykorzystywali wszystkie nasze potknięcia. Nie będzie dobrze, jeśli dystans się zwiększy. Teraz musimy osiągnąć dobre wyniki w trzech spotkaniach przed zimową przerwą, by następny rok zacząć ze spokojem.

A co u Ciebie słychać?
Gram dużo, przez kontuzje zagrałem więcej minut i trener stawiał na mnie. Bardzo mocno pracuję na treningach i mam nadzieję, że to przyniesie skutek w najbliższych meczach.

Wygląda na to, że wszystko układa się po Twojej myśli. Luis Aragones umieścił Cię na swojej liście.
Jestem bardzo zadowolony, choć to tylko jednodniowe spotkanie. Ale to dobry początek. Będę pracował ciężko w Realu Madryt by jechać na Mistrzostwa Świata, choć to nie będzie łatwe. Przez kontuzje lub słabą formę odpadnie kilku z 33 zawodników. Ja chcę znaleźć się w ostatecznej kadrze.

Wygląda na to, że faza grupowa, będzie dla was prosta.
Grupa wygląda na łatwą i musimy być zadowoleni. W piłce nie ma jednak łatwych przeciwników, każde spotkanie rządzi się swoimi prawami. W każdym bądź razie, losowanie było dla nas szczęśliwe.

Aczkolwiek w ćwierćfinale możecie trafić na Brazylię.
Żeby dotrzeć do ćwierćfinałów trzeba wygrać wiele potyczek. Nie możemy teraz myśleć o tym kogo spotkamy na tym szczeblu imprezy. Musimy myśleć o tym, by dobrze zagrać w grupie. Hiszpania, Brazylia, Francja ani nikt inny jeszcze nie awansował.

Wracając do spraw klubowych. Po Maladze czekają was dwa mecze na Bernabeu, w których musicie zdobyć sześć punktów.
Tak, rywale przybędą do nas w niezłej formie. Najpierw zagramy z Osasuną. Dzięki zwycięstwu możemy zmniejszyć dystans o trzy punkty do drużyny z Pampeluny. Przede wszystkim jednak musimy znów nawiązać dobry kontakt z publicznością, po tym co nam się ostatnio przydarzyło. Najlepszym środkiem do tego celu będzie dobra gra i pozytywny rezultat.

Co zawodzi w drużynie?
Nad wszystkim pracujemy. Nad ustawieniem, agresywnością. Musimy wiedzieć, że bez gry piłką będziemy cierpieć. Jeśli będziemy o tym pamiętać, to z umiejętnościami jakie posiadamy, będzie lepiej.

W niedzielę będziecie musieli również walczyć z murawą, która obecnie na La Rosaleda nie jest w najlepszym stanie.
Nie wiem, czy jest aż tak zła. W każdym bądź razie, będzie to przeszkadzać obu drużynom. Mam tylko nadzieję, że my lepiej się zaadaptujemy.

Już niedługo koniec roku. Czego oczekujesz w następnym?
Tego, żebyśmy wyszli z obecnej sytuacji. Żeby Real Madryt grał na miarę swojej renomy i żebyśmy w maju mogli wznosić trofea.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!