Advertisement
Menu
/ marca.com

Wywiad z Helguerą

Obszerny wywiad z Ivanem Helguerą przeprowadzony przez dziennik <i>Marca</i>

Zaskakuje cię dynamika zmian na stanowisku trenera?
Nie, ponieważ w wielkich zespołach kiedy coś idzie nie tak to wtedy sytuacja trenera robi się bardzo trudna. Najłatwiej jest kiedy konsekwencje ponosi szkoleniowiec i w ostatnich trzech latach nie odnosiliśmy zwycięstw ani nie zdobywaliśmy tytułów. I widzimy jakie są tego konsekwencje.

Co się dzieje z drużyną? Co się stało?
Nie wiem, nie można powiedzieć, że stało się to lub coś innego, ponieważ piłkarze, których mamy, na swoich pozycjach grają najlepiej na świecie. Być może nie potrafimy odnaleźć tej dynamiki, którą mieliśmy na początku. Kiedy ja przybyłem, Real Madryt nie miał takiej jakości, lecz byliśmy bardziej zgrani i zjednoczeni. Nie mówię, że teraz tak nie jest, lecz wtedy było zupełnie inaczej.

Jesteś zaniepokojony, że nie jesteście zespołem?
Pod względem aspektów czysto piłkarskich jesteśmy drużyną. Bardzo dobrze rozumiem się z Brazylijczykami. Nie jest prawdą, że nie traktujemy ich dobrze. Dogadujemy się fenomenalnie. Chociaż to prawda, że po zakończeniu treningu każdy żyje własnym życiem.

Nie sądzisz, że wspólne posiłki, spotkania mogą pomóc budować zespół?
To jest jedna z rzeczy, o której rozmawialiśmy z Luxemburgo zanim odszedł. Chcemy to robić wraz z nowym trenerem.

W czym Luxemburgo zawiódł?
Nie uważam, że zawiódł. Nie udało nam się zrozumieć, ani my jego ani on nas. Wierzę, że jest to wspaniały trener, który może odnieść triumfy w każdym miejscu w Europie. Prawdą jest, że w ostatnich tygodniach, pomimo tego, że drużyna dawała z siebie wszystko nie graliśmy dobrze.

Nalegał, aby grać systemem, który nie jest odpowiedni?
Wierzył w ten system. Próbował tego pod każdym względem. Systemy mogą być dobre, lecz muszą również przyjść wyniki. Z Del Bosque także graliśmy bez lewego skrzydła. Wszystkie schematy są dobre jeżeli piłkarze sprawiają, że są dobre.

Widziałeś mecz w Atenach? Wydaje ci się, że ten system jest bardziej logiczny?
Real Madryt gra zawsze ofensywnie, otwartą piłkę. W obronie musimy grać bardziej razem, bardziej uważnie, ponieważ atakując wieloma zawodnikami nie możemy bronić dobrze. W pierwszej połowie graliśmy wystarczająco dobrze, tylko goli brakowało.

Brakuje solidarności na boisku?
Z Getafe widzieliśmy drużynę, która walczyła, ja walczyłem, staraliśmy się. Zabrakło pewności siebie, że jesteśmy lepsi niż by to wynikało z tego co demonstrujemy. Chcemy dobrze grać i wygrywać.

Czy sytuacja była już tak napięta, że musiał odejść Luxemburgo?
W Realu Madryt wszystko jest trochę wyolbrzymione. Graliśmy źle, zwłaszcza w meczu z Getafe. Ta drużyna musi zawsze grać dobrze. Wiemy, że to jest oczekiwane i zdajemy sobie sprawę, że presja, która nam tutaj towarzyszy nie jest spotykana w żadnej innej ekipie. Musimy zacząć grać lepiej. Przykrość jest taka, że musiał odejść trener. Darzyliśmy się obopólnym zaufaniem.

Jakie jest pierwsze wyzwanie z Lopezem Caro?
Poprawić grę. To najważniejsza rzecz. Niezależnie od wyników musimy znów zacząć dobrze grać. Możemy pojechać do Malagi i przegrać, lecz musimy zagrać dobrze, odzyskać morale i powiedzieć, że gramy lepiej niż to demonstrujemy. Wierzę, że jesteśmy przynajmniej dwa razy lepsi niż to pokazujemy.

Jakim trenerem wydaje ci się być Lopez Caro?
Koledzy mówili mi o nim bardzo dobrze.

Pozostanie na stanowisku do końca sezonu?
Jeśli mam być szczery to wierzę, że tak. W ten sam sposób zaczynał Del Bosque. Jest człowiekiem stąd, wie co to klub i rozumie piłkarzy. Uważam, że Lopez Caro jest odpowiednim człowiekiem.

Agent Robinho, Wagner Riberio, frontalnie go zaatakował.
Tak jest zawsze. Ten, który tyle pieniędzy wziął dla siebie, ukradł z kasy Realu Madryt, wychodzi i atakuje Real Madryt. Bardziej martwi mnie co może myśleć o nim Robinho. Gdyby mój agent mówił tak o moich kompanach to miałbym powody do zaniepokojenia. Ostatnią rzeczą, której chce Robinho to tego typu tematy i problemy w szatni. Jego agent nie pomógł ani jemu ani Realowi Madryt i jest oczywiste, że zagarnął dla siebie mnóstwo pieniędzy. (...) Robinho będzie wspaniałym piłkarzem. Ma dopiero 21 lat i trzeba dać mu czas. Ronaldinho kiedy grał we Francji nie prezentował się nawet w połowie tak dobrze jak teraz. Poza tym drużyna wcale mu nie pomaga, ponieważ wszyscy gramy źle.

Nachodziły cię wątpliwości co do twojej dalszej obecności w Madrycie?
W ostatnich dwóch tygodniach wierzyłem, że będą kontynuował w Realu, ale wcześniej myślałem, że odejdę.

Miałeś jakieś oferty?
Trochę innych.

Zrezygnowałeś z pieniędzy?
To nie o to chodzi. Jestem zadowolony, ponieważ dalej będę grał w klubie, w którym chciałem. Gdyby ktoś 10 lat temu powiedziałby mi, że będę grał w Realu Madryt to uznałbym to za żart. To nie jest kwestia pieniędzy.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!