Advertisement
Menu
/ as.com / lequipe.fr

Luxe: Potrzebujemy zwycięstwa

Kilka myśli trenera przed meczem z Norwegami

- Bardzo chciałbym wygrać, a później zobaczymy co się stanie. W tym momencie nie ma żadnej dyskusji i jedynym, czego potrzebujemy, to zwycięstwo – zagwarantował trener Realu, Vanderlei Luxemburgo, przed zbliżającym się spotkaniem z Rosenborgiem Trondheim.

Szkoleniowiec Królewskich zapewnił, że ponownie postawi na pozyskanych przed sezonem Sergio Ramosa oraz Carlosa Diogo, którzy wybiegną jutro na boisko w pierwszym składzie w roli pivotów. Decyzję swoją uargumentował faktem, iż "na obecną chwilę wygrana będzie ważniejsza niż efektowny styl gry". Trener zapewnił też o swojej wierze w zwycięstwo i ogromnej nadziei, że "drużyny nie opuściła jeszcze atmosfera spotkania z Betisem". - Real Madryt nie musi grać o przetrwanie, ale drużyna powinna zagrać tak, jakby pojedynek z Rosenborgiem był meczem o wszystko – powiedział nawiązując do sytuacji w grupie.

- Jako trener muszę odnaleźć siłę i umiejętności, których ukryte elementy wciąż znajdują się wewnątrz Raula, Beckhama, Robinho czy Gutiego. Aby mieć mnóstwo okazji do zdobycia goli i nie natknąć się na szybkie kontry rywala, planuję trochę zmienić styl prowadzonej przez nas gry. Obecnie uważam to za najlepsze rozwiązanie – ujawnił szkoleniowiec. Luxe wypowiedział się także na temat formy prezentowanej przez Ramosa. - Sergio to bardzo dobry zawodnik i z pewnością poradzi sobie w roli defensywnego pomocnika.

Luxemburgo podkreślił zagrożenie ślizgającą się po zamarzniętym boisku piłką, wspominając przy okazji, że "niskie temperatury, śnieg i lód znacznie utrudniają grę w piłkę nożną". Zapewnił, że nie wpłynie to jednak na mentalność zespołu. – Jeśli nie wygramy, nie będziemy naszej słabej gry wiązać ze stanem murawy. Nie byłoby to żadnym rozwiązaniem. Rozwiązanie to wygrać i myśleć o czekających nas meczach w Primera División i Champions League – powiedział.

- Życzyłbym sobie jedynie, aby drużyna nie straciła spokoju i - tak - głęboko wierzę, że zdarzy się to ponownie – przyznał Luxe pytany o możliwość powtórzenia sukcesu z 1998 oraz 2000 roku i wygrania Ligi Mistrzów po wcześniejszych zwycięstwach w fazie grupowej z Rosenborgiem. – Jutrzejszy mecz będzie trudniejszy niż ten dwa tygodnie temu. Nasza drużyna będzie osłabiona, co trochę komplikuje sytuację – dodał.

Szkoleniowiec odpowiedział także na pytania dotyczące jego przyszłości w madryckim klubie. – Mam poparcie zarządu, ważny kontrakt i naprawdę nie potrzebuję, aby mówiono mi, że jako trener nadal jestem tutaj bezpieczny. Jedyne co muszę robić to wciąż pracować. Myślę, że razem z tym przyjdzie wiele szczęśliwych momentów. Jestem człowiekiem żyjącym piłką nożną, a nie jakimś robotem czy lalką, i nie mam zamiaru zamykać się przed krytykującą mnie prasą. Mam świadomość, że futbol to droga, którą każdy ma prawo oceniać indywidualnie. Zapewniam, iż jestem przygotowany na fale krytyki, ale i wy bądźcie przygotowani na odpowiedzi mojego zespołu – zakończył trener.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!