Advertisement
Menu
/ marca.com

Paszportowy zamęt – przyszłość Rodrygo jest w rękach Valverde

Urugwajczyk wciąż nie otrzymał hiszpańskiego obywatelstwa

Zinédine Zidane liczy na Fede Valverde. Nie ma co do tego żadnych wątpliwości. Urugwajczyk znajduje się na liście 25 zawodników, którzy mają znaleźć się w kadrze na nadchodzący sezonu. Problem polega jednak na tym, że pomocnik wciąż nie otrzymał hiszpańskiego paszportu, a takiego nie posiadają także Vinícius i Militão, a także Rodrygo, który w obecnej sytuacji nie mógłby na dziś zagrać ani przez minutę w żadnym oficjalnym spotkaniu Królewskich.

Los Blancos od dłuższego czasu zabiegali o to, by Valverde otrzymał hiszpańskie obywatelstwo i nie zajmował jednego z trzech miejsca dla graczy spoza Unii Europejskiej. Urugwajczyk trafił na Półwysep Iberyjski latem 2016 roku i uzbierał już wszelkie dokumenty, by móc dostać paszport. „To kwestia dni”, mówią od kilku miesięcy przedstawiciele Realu, ale rzeczywistość jest taka, że długo oczekiwana nacjonalizacja piłkarza wciąż przeciąga się w czasie.

Najbardziej pokrzywdzony jest w tej sytuacji Rodrygo, który został już zarejestrowany jako piłkarz Castilli, podobnie jak przed rokiem Vinícius. Wszystko wskazuje na to, że wychowanek Santosu nie będzie miał swojego numeru w pierwszym zespole, choć na co dzień ma z nim trenować. Brazylijczyk będzie musiał poczekać na swoją szansę, aż paszport otrzyma Valverde. Klub zapewnia, że wszystkie papiery zostały już złożone, a Urugwajczyk ma otrzymać obywatelstwo we wrześniu. Królewscy nie mogą jednak w żaden sposób przyspieszyć tego procesu i muszą uzbroić się w cierpliwość.

Przyszłość Rodrygo pozostaje więc w rękach Valverde i hiszpańskich urzędów. Zamieszanie mogłoby być jeszcze większe, gdyby Real nie zrezygnował z transferu Neymara, który również nie posiada europejskiego paszportu. Innym graczem, który ma zamknięte drzwi do pierwszego zespołu, jest Kubo, który robi na wszystkich wrażenie podczas pierwszych treningów w Montrealu. Królewscy od samego początku ogłaszali jednak, że Japończyk będzie występował w drużynie rezerw.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!