Advertisement
Menu
/ marca.com

Pierwszoligowi wychowankowie

Aż 6 <i>canteranos</i> złapało się do innych klubów La Ligi

Wychowankowie Realu Madryt trafili na trudne dla siebie lato. Słaby sezon i nowe transfery sprawiły, że piłkarze z cantery nie mają zbyt wiele miejsca w drużynie Zidane'a. Kluby z La Ligi starają się w jak największym stopniu skorzystać z zaistniałej sytuacji i przygarniają zawodników, którzy w swoich nowych zespołach są uważani za o wiele bardziej wartościowych. Większość z nich będzie miała bardzo wyboistą drogę do ewentualnego powrotu lub wręcz będzie to niemożliwe. W trwającym okienku sześciu wychowanków znalazło kluby w najwyższej klasie rozgrywkowej: Marcos Llorente, Álvaro Tejero, Óscar Rodríguez, Sergio Reguilón, Aleix Febas i Álex Martín

Marcos Llorente
Środkowy pomocnik już w momencie powrotu Zidane'a wiedział, że nie otrzyma szansy. Miał bardzo dobre momenty w zeszłym sezonie, zwłaszcza podczas klubowego mundialu. Tak czy inaczej nie wystarczało to do utrzymania się na powierzchni. Atlético kupiło go za 40 milionów euro.

Álvaro Tejero
22-latek spędził poprzedni sezon na zapleczu Primera División, w Albacete. Prawy obrońca był bliski awansu na najwyższy szczebel oraz miał niekwestionowane miejsce w podstawowym składzie. W Segundzie zaliczył 38 meczów. Ostatecznie Tejero i tak zagra w La Lidze – przed paroma tygodniami został zakontraktowany przez Eibar. Real zagwarantował sobie pozostawienie 50% praw do piłkarza.

Aleix Febas
Utalentowany pomocnik występował w zeszłym sezonie w Albacete wspólnie z Tejero. Uwagę zwróciła na niego Mallorca. I w tym przypadku Real zachował 50% praw do zawodnika.

Álex Martín
Kanaryjczyk cały miniony rok spędził w Castilli. Rozegrał 18 spotkań oraz brał udział w barażach o awans do Segundy. Jako wolny zawodnik odszedł do Leganés. Kontrakt podpisał na dwa lata z opcją przedłużenia o rok.

Óscar Rodríguez
22-latek przebywał na wypożyczeniu w Leganés i zaliczył udany sezon. Wystąpił w 31 meczach, strzelając 4 gole. Kolejny rok Óscar także spędzi wypożyczony na Butarque.

Sergio Reguilón
Wraz z Viníciusem był największym pozytywnym zaskoczeniem poprzedniej pretemporady. Za Solariego miał pewne miejsce w podstawowej jedenastce, również za sprawą tragicznej formy Marcelo. Po transferze Mendy'ego zabrakło jednak dla niego miejsca i musiał odejść na wypożyczenie do Sevilli. Lopetegui dobrze zna lewego obrońcę, który liczy na dużą liczbę minut.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!