Advertisement
Menu

Real Madryt koszykarskim mistrzem Hiszpanii!!!

Królewscy pokonali Barcelonę 3:1

Co nie udało się przedwczoraj, udało się dzisiaj. Real Madryt po raz trzeci pokonał Barcelonę i został dzięki temu mistrzem Hiszpanii. Królewscy zdołali obronić tytuł wywalczony przed rokiem i po raz 35. zostali najlepszą drużyną w kraju. Czwarty finałowy Klasyk był spotkaniem zaciętym, ale przed zdecydowaną większość czasu madrytczycy znajdowali się na prowadzeniu. MVP finałów został Facundo Campazzo, który dzisiaj bardzo się napracował, nie tylko jeśli chodzi o zdobyte punkty, ale również o zebrane piłki. Królewscy po raz kolejny udowodnili, że są najlepszą hiszpańską drużyną i teraz mogą się udać na zasłużone wakacje.

Real Madryt znakomicie rozpoczął mecz, popisując się wysoką skutecznością rzutów za trzy punkty. Barcelona nie potrafiła znaleźć na to odpowiedzi i szybko przewaga madrytczyków przekroczyła dziesięć oczek. Trudno się temu dziwić, ponieważ podopieczni Pabla Laso trafili pięć z pierwszych siedmiu rzutów za trzy punkty. Jednak później do głosu doszła Barcelona, która niemal zdołała dogonić Królewskich. Real Madryt prowadził po dziesięciu minutach 24:21, ale do końca nie mógł być zadowolony, zważywszy na wcześniejszą przewagę.

Druga kwarta nie była pokazem pięknej koszykówki. Zdobywanie punktów obu drużynom przychodziło z ogromną trudnością. Początkowo nawet Barcelona zdołała wyjść na prowadzenie, ale Real Madryt szybko je odebrał. Thompkins przełamał się, trafiając rzut za trzy punkty, lecz długimi momentami żadna z ekip nie zdobywała punktów. Po połowie spotkania na prowadzeniu znajdowali się Królewscy (37:33), ale absolutnie niczego nie mogli być pewni.

Po zmianie stron nieco lepiej prezentował się Real Madryt. W dalszym ciągu nie było to widowisko ofensywne, ale też nie o to chodzi w finale. Królewscy cały czas starali się trzymać Katalończyków na dystans. Punkty rozkładały się równomiernie pomiędzy zawodników Blancos znajdujących się na parkiecie. Na pochwały zasługiwała defensywa, która zdołała zatrzymać Barcelonę zaledwie na czternastu punktach w tej części. Na dziesięć minut przed końcem gracze Realu Madryt prowadzili 55:47.

Ostatnia i zarazem decydująca kwarta rozpoczęła się od wymiany ciosów, co jak najbardziej pasowało Królewskim, którzy przecież mieli w zanadrzu całkiem solidną przewagę. Barcelonie zaczęło brakować pomysłów i z każdą chwilą stawało się coraz bardziej jasne, że mistrzostwo Hiszpanii powędruje w ręce Realu Madryt. W ostatnich minutach trudno nawet było dostrzec wiarę w odwrócenie losów spotkania w Katalończykach. Blancos dotrzymali prowadzenie do samego końca i sięgnęli po 35. mistrzostwo Hiszpanii.

68 – Barcelona Lassa (21+12+14+21): Singleton (12), Hanga (11), Heurtel (2), Oriola (4), Claver (4), Pangos (16), Ribas (4), Šmits (3), Pustovyi (0), Kuric (8), Tomić (4).

74 – Real Madryt (24+13+18+19): Randolph (10), Rudy (12), Campazzo (15), Tavares (10), Deck (0), Causeur (10), Ayón (5), Carroll (4), Llull (0), Thompkins (6), Taylor (2).

Statystyki

Finał (rywalizacja do 3 zwycięstw)
Real Madryt (1) 3:1
FC Barcelona Lassa (2)
Półfinały
Real Madryt (1) 3:0
Valencia (4)
FC Barcelona Lassa (2) 3:0 Tecnyconta Saragossa (6)
Ćwierćfinały
Real Madryt (1) 2:0
BAXI Manresa (8)
FC Barcelona Lassa (2) 2:0 Divina Seguros Joventut (7)
KIROLBET Baskonia (3) 0:2 Tecnyconta Saragossa (6)
Valencia Basket (4) 2:1 Unicaja (5)

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!