Advertisement
Menu

Brazylia sensacyjnie remisuje z Wenezuelą

<i>Canarinhos</i> nie byli w stanie pokonać niżej notowanego rywala

Wczoraj w nocy w ramach drugiej kolejki fazy grupowej Copa América Brazylia mierzyła się z Wenezuelą i po dobrym występie Canarinhos w pierwszym spotkaniu wszyscy oczekiwali pewnego zwycięstwa podopiecznych Tite. Rzeczywistość okazała się jednak zgoła inna i ostatecznie mecz zakończył się bezbramkowym remisem oraz podziałem punktów.

Jeśli chodzi o Real Madryt, to Éder Militão pełne 90 minut spędził na ławce rezerwowych, ale już Casemiro wystąpił w pierwszym składzie. Nie był to jednak dobry występ pomocnika Królewskich. Już w pierwszej połowie wyłapał żółtą kartkę i nie był zbyt pewny w swoich interwencjach. Zdecydowanie nie poprawił swojej formy od zakończenia rozgrywek ligowych, więc już w 57. minucie został zmieniony przez Fernandinho. Zdecydowanie Casemiro nie może być zadowolony ze swojej postawy.

Brazylijczycy raz po raz atakowali bramkę Wenezuelczyków, ale prawdziwe cuda wyprawiał Yordan Osorio, środkowy obrońca gości. Ponadto aż trzykrotnie system VAR anulował zdobywane przez Canarinhos bramki, więc naprawdę Opatrzności Bożej Rondón i spółka zawdzięczają zdobycie punktu przeciwko najmocniejszemu rywalowi w grupie.

Pomimo że ten wynik jest dla kibiców z Kraju Kawy niewątpliwie zawodem, to nie można spuszczać głowy. Brazylia wciąż jest liderem grupy z czterema punktami na koncie, a w następnej kolejce zmierzy się z Peru. Ten wynik może jednak nieoczekiwanie premiować Wenezuelę, której zostało spotkanie z Boliwią i zwycięstwo może dać im awans. Wróćmy jednak do Brazylii. To był zdecydowanie słabszy dzień Canarinhos, ale wciąż mają oni bardzo duże szanse na awans. Jeśli jednak podopieczni Tite myślą o ostatecznym triumfie w tych rozgrywkach, taki dzień nie może im się już przydarzyć.

Brazylia – Wenezuela 0:0

Brazylia: Alisson; Alves, Marquinhos, Silva, Luis; Casemiro (57' Fernandinho), Arthur; Richarlison (46' Gabriel Jesus), Coutinho, Neres (72' Everton); Firmino.

Wenezuela: Farińez; Hernández, Osorio, Villanueva, Rosales; Moreno, Herrera (66' Soteldo), Rincón; Murillo, Machís (76' Figuera), Rondón (85' Martínez).

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!