Advertisement
Menu
/ realmadrid.com, as.com

Laso: Nie wierzę w faworytów w fazie play-off

Wypowiedzi szkoleniowca Królewskich

Trener Realu Madryt rozmawiał z dziennikarzami przed pierwszym meczem z Valencią. Powiedział, że w play-offach nie wierzy w pojęcie faworyta.

– Drużyna do tej rywalizacji podchodzi w dobrej formie i ze świadomością, że musimy być przygotowani na każdą sytuację. Rudy nie trenował z nami, ponieważ był przeziębiony, ale jesteśmy optymistami. Causeur zmaga się z drobnymi problemami, a Carrollowi doskwiera ból ramienia. To normalne na tym etapie sezonu. Myślę, że wszyscy będą gotowi na mecz.

– Spodziewam się Valencii bardzo solidnej, podobnie jak podczas całego sezonu. Mają duże możliwości w grze pod koszem i mogą liczyć na silnych fizycznie zawodników – Tobeya i Labeyriego. Do tego są jeszcze Dubljević i Thomas, co sprawia, że Valencia w grze pod koszem jest jedna z najlepszych w Europie. Mają dobrych strzelców i defensywę. Zademonstrowali, że są bardzo konkurencyjni. Zmusza nas to do gry z pełną koncentracją od samego początku.

– Na tym etapie wszyscy są już zmęczeni, ale my rozegraliśmy więcej meczów niż Valencia. Wywalczyliśmy sobie jednak kilka dni więcej odpoczynku niż rywale. Nie wiem, czy zmęczenie będzie decydujące. Spodziewam się najlepszej wersji Valencii i martwię się tym, żebyśmy zagrali dobrze. Uważam, że pierwszy mecz jest bardzo ważny i trzeba się na nim skupić.

– Nie wierzę w faworytów w fazie play-off. Pierwszy mecz jest bardzo ważny. Mamy przewagę własnego parkietu, ale daje nam to tylko możliwość rozgrywania ostatniego spotkania u siebie. Teraz musimy myśleć tylko o zwycięstwie pierwszego pojedynku. Valencia przegrała pierwszy mecz, a później była w stanie wygrać dwa kolejne pojedynki w 48 godzin, co bardzo dobrze o nich świadczy.

– Sytuację Valencii można dwojako rozumieć. Można myśleć, że grają swobodniej, ponieważ zdobyli Eurocup, wywalczyli sobie wejściówkę do Euroligi i pokonali Unicaję. Z drugiej strony, jeśli podejdą do tego pojedynku zbyt wakacyjnie, będzie to złe dla nich.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!