Advertisement
Menu
/ Cadena SER

Carvajal: Zidane chce stworzyć bardzo konkurencyjną kadrę

Wypowiedzi z wywiadu dla radia <i>SER</i>

Dani Carvajal na zgrupowaniu reprezentacji Hiszpanii udzielił wywiadu radiu SER. Przedstawiamy najważniejsze wypowiedzi obrońcy Realu Madryt z tej rozmowy.

– Najlepsze w tym sezonie klubowym było to, że już się skończył. Pod względem liczb drużynowych to był mój najgorszy rok w Realu. Jaki był główny problem? Skłamałbym, gdybym powiedział, że go znam. Na końcu łączyło się wszystko, co było złe i tworzyła się negatywna dynamika. Gdy nie idzie, to wpływa na ciebie mentalnie. Piłkarze klasy światowej, którzy nie tracą piłek, notują straty przy 5-metrowych podaniach, ci, którzy byli nie do przejścia, są omijani przez rywali… Ogólnie popełnialiśmy proste błędy. Na końcu to przenosi się na cały zespół i zła dynamika się pogłębia. Trzeba to przekreślić i zacząć od nowa. Nie zawsze da się być w optymalnej formie. Nie zawsze da się wygrywać.

– Powrót Zidane'a? To był powiew świeżego powietrza. Cała kadra jest zadowolona, że on jest z nami. Ci, którzy byli tu wcześniej, wiedzą, że to fantastyczny trener. Jednak nawet z nim nie mieliśmy dobrej reakcji i nie potrafiliśmy na przykład wygrać na wyjeździe. Mentalnie wszyscy czekaliśmy na koniec sezonu.

– Zidane też zmęczył się tą końcówką? Trudno było już zmienić tę dynamikę. Doszło też zmęczenie mentalne, gdy wiedzieliśmy, że nie gramy już o nic. Do tego wszyscy zaczęli myśleć o swojej przyszłości. Trener był bardzo odważny, że przejął zespół w tej sytuacji. Te trzy miesiące posłużyły przygotowaniu nowego sezonu, rozmowach z każdym z nas i wskazaniem przez niego, czego oczekuje od nas w walce o zdobycie kolejnych tytułów.

– Nie uważam, że potrzebna jest wielka rewolucja. Zidane pokazał już jednak z nami, że lubi mieć tych 20-22 graczy z najwyższego poziomu, którymi może bez problemu rotować. On lubi rotować, a nie ufać tylko 11-14 zawodnikom. Trener chce stworzyć bardzo konkurencyjną kadrę, w której na każdej pozycji będzie wielka rywalizacja. To ma sprawić, że każdy będzie prezentować maksimum i czuć się ważnym członkiem ekipy. Ja uważam, że to jest podstawa dla drużyny: dwóch graczy na poziomie na każdej pozycji i maksymalna rywalizacja o grę. To sprawia, że jeśli dochodzisz do marca czy kwietnia z szansami we wszystkich rozgrywkach, to przy tylu zawodnikach z jakością korzystasz ze swoich możliwości do granic i myślę, że wtedy nie ma dla ciebie rywala.

– Niektórym zabrakło charakteru? Być może w pewnych momentach zabrakło tego poczucia własnej godności. Trudno to wszystko tłumaczyć… Mieliśmy nawet ten ostatni mecz z Betisem i w domu, na Bernabéu, należało zagrać dużo lepiej, a nie skończyć to porażką, która była całym podsumowaniem sezonu: chcę, ale nie mogę.

– Brak triplete Barcelony pomógł? Wszystko, co nie jest naszym zwycięstwem, jest dla nas złe, wygrywa Barça czy wygrywa Liverpool. Jednak nie będę kłamać. To nasz największy rywal i jeśli wygraliby trzy rozgrywki, ten sezon byłby jeszcze cięższy.

– Czy polecam odejście w celu poszukiwania minut i walkę o powrót? To trudna sprawa. Nie każdy chce odejść z takiego klubu jak Real. Mówi się, że nie możesz odejść z Realu dopóki ktoś cię nie wyrzuci, ale ten temat zależy też od osobowości piłkarza. Ja od małego jasno wiedziałem, że chcę być zawodnikiem Realu, ale jestem szczęśliwy, gdy gram w piłkę. Dlatego jeśli jutro zobaczę, że trener na mnie nie liczy czy mój poziom nie jest odpowiedni, to poszukam rozwiązania. Kariera piłkarza jest za krótka, żeby zadowalać się siedzeniem na ławce czy trybunach.

– Hazard? Jeśli przyjdzie, a wydaje się, że to bardziej niż możliwa opcja, to oczywiście zyskamy gracza klasy światowej. On od wielu lat pokazuje, jakim jest zawodnikiem. Myślę, że może wnieść tę iskrę, ten poziom gotowego zawodnika z odpowiednim statusem, który chce piłkę, który się nie chowa, który naciera, który daje gole i asysty… Może dać nam wiele i bardzo pomóc w osiąganiu celów.

– Groźniejszy jest Neymar czy Mbappé? Bardziej cierpiałem przy Neymarze niż Mbappé. To bardzo trudny zawodnik do krycia, bo może wybiec ci za plecy, ale też dostać piłkę do nogi. Może atakować do środka i na zewnątrz. Strzela gole, ale też podaje… To bardzo kompletny gracz. Obaj są świetni, ale więcej mówię o Neymarze, bo częściej się z nim mierzyłem. Niewątpliwie jednak Mbappé to też wielki piłkarz.

– Jović to dobry transfer dla Realu. Pokazał się w Eintrachcie, zaliczył świetny sezon. To wielki napastnik z „golem” i oby strzelił ich wiele z nami. Oby był decydujący. Real uzupełnia braki w mocy w ataku? Oby przyszła cała możliwa moc, żeby rywalizacja była bardzo duża, żebyśmy mieli świetną kadrę i żebyśmy rywalizowali o wszystko.

– Wypowiadam się jak kapitan? Dziękuję za taki komentarz. Jasne, że chciałbym zostać kapitanem Realu Madryt, ale przede mną jest wielu graczy. Ja próbuję robić wszystko jak najlepiej na boisku i poza nim, broniąc klubu i kolegów. Zawsze jednak robię wszystko z szacunkiem do tego, że Sergio to nasz kapitan. Będę mu pomagać we wszystkim. Sprawa odejścia Ramosa? Nie wyobrażałem sobie, że może odejść. Myślałem, że zostanie i on o tym zapewnił na swojej konferencji.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!