Pogba liczy na Real Madryt

Paul Pogba ma już za sobą pierwszą część wakacji. Najpierw była Mekka, następnie krótka wizyta w Turynie w celu pożegnania kończącego piłkarską karierę Andrei Barzagliego, wyjazd do Abu Zabi i powrót do Clairefontaine, gdzie ma miejsce zgrupowanie reprezentacji Francji. Les Bleus przygotowują się obecnie do towarzyskiego meczu z Boliwią i dwóch starć w ramach eliminacji do EURO 2020 z Turcją i Andorą. Mimo to Pogba jednym okiem spogląda w swoją klubową przyszłość z nadzieją, że w czerwcu Real Madryt reaktywuje działania dotyczące jego przenosin z Manchesteru United.

Francuski pomocnik jest indywidualną petycją Zinédine'a Zidane'a, który widzi w swoim rodaku idealnego kandydata do wzmocnienia środka pola Królewskich. Sam zawodnik ma świadomość tego, że Zizou ma ogromny wpływ na nowy projekt w stolicy Hiszpanii, dlatego liczy na to, że Real Madryt przeprowadzi transferową ofensywę. Nie ma jednak wątpliwości, że cała operacja będzie niesamowicie skomplikowana. Po pierwsze Manchester United wciąż utrzymuje, że nie zamierza się żegnać ze swoim gwiazdorem, a po drugie Florentino Pérezowi nie uśmiecha się prowadzenie negocjacji z agentem pomocnika, Mino Raiolą.

W międzyczasie Czerwone Diabły robią wszystko, aby przekonać Pogbę do pozostania na Old Trafford. W najbliższej przyszłości klub planuje zaproponować pomocnikowi przedłużenie obecnego kontraktu, który wygasa w 2021 roku. Natomiast w kwestiach czysto sportowych Ole Gunnar Solskjćr chce zrobić z Pogby kapitana pierwszego zespołu. Klub ma nadzieję, iż te działania sprawią, że Francuz nie będzie chciał opuścić Anglii za wszelką cenę i nieco odpuści w kontekście chęci dołączenia do ekipy Zidane'a.