Advertisement
Menu

Real zejdzie dzisiaj z tronu Ligi Mistrzów po 1099 dniach

Puchar Europy trafi w ręce Tottenhamu lub Liverpoolu

Kilkanaście minut przed północą z 28 na 29 maja 2016 roku skutecznie wykonany rzut karny przez Cristiano Ronaldo dał Królewskim ich jedenasty Puchar Europy w historii i powrót na tron Ligi Mistrzów po 2-letniej przerwie. Po triumfie w Mediolanie przyszły zwycięstwa także w finałach w Cardiff i Kijowie. Panowanie Królewskich w Champions League skończy się dzisiaj po dokładnie 1099 dniach po zakończeniu finału Ligi Mistrzów między Tottenhamem a Liverpoolem.

Ostatni raz jeden klub zdominował Puchar Europy na taki czas w latach 70. poprzedniego wieku, gdy trzy triumfy z rzędu zaliczyli Bayern i Ajax. Teraz przez te 1099 dni Real Madryt dwa razy obronił Puchar Mistrzów, w sumie rozgrywając w Lidze Mistrzów 34 mecze. Jego bilans to 23 wygrane, 5 remisów i 6 porażek (w fazach grupowych z Tottenhamem i dwa razy z CSKA oraz w fazach pucharowych z Atlético, Juventusem i ostatnia z Ajaxem) przy bilansie bramkowym 84:44. Jeśli chodzi o samą fazę pucharową, Królewscy w 16 meczach zanotowali bilans 12-1-3 przy bramkach 39:22.

Jeszcze bardziej od liczb imponują czyste osiągnięcia Los Blancos, którzy w tej maksymalnie konkurencyjnej erze najpierw jako pierwsi obronili tytuł w Lidze Mistrzów, a następnie sięgnęli po niego trzy razy z rzędu. Niestety odpadnięcie z Ajaxem oznacza przekazanie tronu komuś innemu. Dzisiaj Puchar Europy po 1099 dniach panowania Królewskich podniesie kapitan Tottenhamu lub Liverpoolu.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!