Advertisement
Menu
/ abc.es

Keylor chce zostać

Kostarykanin wierzy, że będzie pierwszym bramkarzem

Transfer nowego napastnika, który będzie rywalizował z Benzemą, pozyskanie Hazarda, długie negocjacje w sprawie Pogby, skomplikowana sprzedaż Bale'a, odejście Llorente, wypożyczenie lub nie Brahima, wątpliwości dotyczące Kroosa, Modricia czy Marcelo… Na głowę Królewskich spadło wiele zróżnicowanych problemów, a niektóre z nich mogą być utrapieniem aż do 31 sierpnia, ale z pewnością żaden nich nie generuje tak wielu chorobliwych oczekiwań i wątpliwości, co pozycja bramkarza. Kto w przyszłym sezonie będzie pierwszym golkiperem Los Blancos? Odpowiedź zna tylko Zidane, ale nie oznacza to, że zapadł już ostateczny werdykt.

Zizou chciałby postawić na Keylora Navasa, ale w klubie wszyscy uważają, że ze względu na wiek i warunki fizyczne Francuz powinien wybrać Thibaut Courtois. Kwestia obsady bramki stanowi obecnie największą kość niezgody między włodarzami a trenerem. Dlatego w najbliższych tygodniach w tym tematem będą toczyły się najzagorzalsze dyskusje.

Hiszpańskie i portugalskie media donosiły w ostatnich dniach, że pozyskaniem Kostarykanina zainteresowane mogłoby być Porto. Wszystko zależy od lekarzy, którzy muszą podjąć decyzję, czy Iker Casillas będzie mógł grać dalej w piłkę. Jeśli były kapitan Realu Madryt nie otrzyma na to zgody, Smoki będą zmuszone kupić nowego golkipera. ABC informuje jednak, że na ten moment Keylor nie otrzymał żadnej oferty od Portugalczyków, a nawet gdyby ją otrzymał, jego odpowiedź byłaby negatywna. Ani nie jest zainteresowany występami w tamtej lidze, ani zarobkami, które daleko odbiegałyby od tych, na jakie może liczyć w stolicy Hiszpanii.

Navas chce zostać w Madrycie, ponieważ jest związany z klubem kontraktem, który wygasa w 2021 roku, a na dodatek ma nadzieję, że to on będzie pierwszym wyborem Zidane'a. Ale Keylor nie jest głupcem i ma świadomość, że sprawy mogą potoczyć się rożnie. Gdyby Francuz wybrał jednak Corutois, plan Keylora także wydaje się być klarowny.

Jeśli klub narzuci ostatecznie swoje kryteria i Navas ponownie zostanie tylko zmiennikiem, również nie będzie myślał o przeprowadzce. Jest bardzo szczęśliwy w Madrycie i tylko oferta od jednego z wielkich zespołów mogłaby zmienić jego zdanie. Keylor musiałby być kuszony przez klub, który zagwarantowałby mu także wyższe zarobki od tych, na jakie może liczyć obecnie. Na dziś bramkarz nie otrzymał jednak żadnej propozycji i jego zamysłem jest kontynuowanie kariery tu, gdzie jest.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!