Advertisement
Menu
/ as.com, marca.com

Benzema: Gram w piłkę dla ludzi, którzy lubią futbol

Wypowiedzi z wywiadu dla <i>GQ</i>

Karim Benzema znalazł się na okładce majowego wydania magazynu GQ w Hiszpanii. Francuz poza sesją fotograficzną udzielił też wywiadu na temat futbolu, rodziny czy mody. Przedstawiamy najważniejsze wypowiedzi Francuza z tego materiału.

– Czy jestem dojrzalszy? Myślę, że na pewno zmienił się mój wiek… Czuję się teraz dobrze i widzę, że jestem skupiony na tym, co jest ważne, na boisku i poza nim. Czuję się szczęśliwy w swoim życiu. Jestem szczęśliwy w Madrycie, z rodziną, w futbolu… Wszystko wydaje mi się odpowiednie czy dobre i chcę, żeby ludzie o tym wiedzieli. Chciałbym, żeby poznano mnie trochę lepiej.

– Real? To był bardzo trudny rok i w takich chwilach musisz widzieć ważnych zawodników. Nie był to łatwy sezon dla Realu Madryt, ale był dobry dla mnie pod względem osobistym. Ciężko pracowałem dla drużyny, ale także indywidualnie w Valdebebas i w domu. Zawsze moim celem jest to, by ludzie cieszyli się moim futbolem.

– Przyszłość? W tym sezonie zostaje kilka meczów i mamy ambicję, by je wygrać. Przygotowujemy się na nowy rok, ale musimy znaleźć tę energię, by wygrać starcia, jakie nam pozostają. Nie było nam łatwo, ale trzeba jeszcze zrobić swoje.

– Presja? Miałem to szczęście, że żyłem z presją od małego. To prawda, że w Realu są największe wymagania w świecie piłki, bo to najlepszy klub. Kibice na ciebie naciskają, koledzy na ciebie naciskają, wszyscy cię obserwują, czy to ludzie z zewnątrz, czy nawet twoja rodzina… Naprawdę trudno sobie z tym radzić. Ja jednak uważam, że radzę sobie dobrze z presją i że ona sprawia, że jestem mocniejszy. Dzięki niej jestem przygotowany na 100% do rywalizacji na boisku. Zawsze czuję ten nacisk, ale dla mnie to coś dobrego. W mojej opinii jest dobra presja i jest zła presja. Ta dobra ci pomaga i daje kopa, by wyskoczyć jeszcze wyżej.

– Styl gry? Możesz patrzeć na futbol inaczej ode mnie, podobnie mogą robić inni ludzie i nie mam z tym problemu. Na przykład, mój ojciec patrzy na piłkę zupełnie inaczej ode mnie i cały czas się o to kłócimy. Doskonale wiem, że ludzie oczekują od graczy Realu wielu rzeczy, ale to jest normalne, bo gramy w najlepszym klubie na świecie. Dlatego tu jest taka presja, ale mi to się bardzo podoba. Moim sposobem na radzenie sobie z nią jest dawanie kibicom czegoś innego. Może to ci się podobać lub nie, ale ja na boisku jestem, by pokazać to coś innego i radować ludzi grą piłką. Ja gram w piłkę dla ludzi, którzy lubią futbol i którzy lubią przyjść na stadion, by zobaczyć coś wyróżniającego się.

– Napastnik to egoista lub nie, zależy, jak na to patrzysz. Ja na przykład uważam siebie za nowoczesnego napastnika, który oczywiście lubi strzelać gole, ale uwielbia też zanotować asystę czy pomóc drużynie. Nie sądzę, że moja rola to tylko bramki, bo możesz je zdobyć, ale twoja drużyna może nie wygrać meczu. Lubię strzelać, ale najważniejsze jest zwycięstwo zespołu. W piłkę grasz z kolegami, a nie sam. Bramki są ważne, ale ja widzę futbol inaczej: to gole, asysty i praca dla drużyny.

– Co czuję przed bramką? Zawsze chcę strzelić gola. Nie czuję jednak nerwów, bo cały czas właśnie nad tym pracuję. Mówi się o zimnej krwi i uważam, że ją mam. Gdy staję naprzeciw bramkarza, tuż przed uderzeniem decyduję, co zrobię i gdzie poślę piłkę. Gdy zaczynam za dużo myśleć, co też czasami ma miejsce, wtedy na pewno się pomylę… Musisz jasno wiedzieć, gdzie chcesz strzelić, tyle. A jeśli przy uderzeniu masz tę odrobinę szczęścia, to pada bramka.

– Uważam, że Zidane to topowy trener nie tylko dla mnie. Był legendą jako zawodnik i jest teraz legendą jako trener. Zizou jest jednak inny od reszty, bo dodaje ci tego spokoju i wprowadza wiele zaufania do twojej gry. On dobrze zna się na piłce, więc gdy coś mówi, słuchasz go i cieszysz się tym wszystkim. Z nim dużo gramy piłką i to mi się podoba. Ja bardzo się cieszę, że znowu jest z nami.

– Nie jestem aż tak poważny w życiu prywatnym. Wydaje się taki ludziom, bo oni widzą mnie takiego na boisku. Na murawie możesz cały czas się uśmiechać, ale to byłoby fałszywe. Nie możesz zawsze być na boisku radosny, bo są momenty, w których czujesz coś zupełnie innego.

– Przyszłość? Gdy patrzę gdzieś dalej, zawsze widzę siebie w piłce, zawsze chcę być blisko tej gry. Zostanie trenerem? Dlaczego nie… Uwielbiam futbol i patrzę na niego inaczej. Lubię stawiać na szybkie rozgrywanie i ruch zawodników. Fajnie byłoby przekazywać młodym piłkarzom to, co mam w głowie.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!