Advertisement
Menu
/ MARCA

MARCA: Real otwiera się na wypożyczenie Bale'a

Walijczyk nie wzbudza oczekiwanego zainteresowania

Czas Garetha Bale'a w Realu Madryt dobiega końca i wydaje się, że nikt dzisiaj nie ma co do tego wątpliwości. Walijczyk opuści klub po sześciu latach, w których miał swoje przebłyski, ale które naznaczył przede wszystkim brak regularności i ciągłości, głównie z winy kontuzji i problemów fizycznych. Jego los ostatecznie przesądzi obecny sezon, w którym atakujący nie podjął oczekiwanej przez całe madridismo roli lidera całego projektu. MARCA informuje jednak, że Królewscy mają wątpliwości czy tego lata uda im się sprzedać 29-latka na korzystnych dla siebie warunkach.

Dlatego działacze nie wykluczają dzisiaj odwołania się do opcji z wypożyczeniem z zapisaną klauzulą wykupu. Ma to być realne wyjście z mimo wszystko trudnej sytuacji. Dziennik podkreśla, że głównym problemem w przypadku Bale'a jest jego nieregularność (przez 29 kontuzji przegapił 86 meczów, a przez 6 lat w białej koszulce rozegrał zaledwie 53,4% możliwych minut), ale także pensja, bo według różnych źródeł atakujący obecnie zarabia w klubie od 15 do 17 milionów euro netto rocznie i jest najlepiej opłacanym zawodnikiem w zespole. Właśnie zarobki piłkarza mają być główną przeszkodą dla potencjalnie zainteresowanych klubów. Chociaż informowano, że Bale wzbudza wielkie zainteresowanie w Premier League, to rzeczywistość jest zupełnie inna. Ani teraz, ani nawet po finale w Kijowie nikt oficjalnie nie złożył zapytania w sprawie pozyskania 29-latka.

Agent Walijczyka, Jonathan Barnett, we wtorek 9 kwietnia odbył spotkanie z działaczami Los Blancos, po których zapewniał w różnych mediach, że Bale jest szczęśliwy i nie zamierza opuszczać Madrytu. Na spotkaniu dano mu jednak do zrozumienia, że jego klient nie znajduje się w planach Realu na kolejny sezon. Królewscy czekają na jakiekolwiek oficjalne zapytania w sprawie atakującego, a ich największe nadzieje dotyczą telefonu od Manchesteru United. Na razie jednak do niczego takiego nie doszło.

Jeśli chodzi o inne angielskie kluby, Arsenalu nie stać na taką operację, Chelsea na razie ma na głowie zakaz transferowy, City z powodu stylu Guardioli nie wyraża nim zainteresowania, a Tottenham nie jest w stanie pokryć żądań finansowych zawodnika. Poza Premier League potencjalnymi kandydatami do takiego transferu są PSG i Bayern, ale nie wydaje się, że którykolwiek z tych klubów będzie walczyć o Bale'a, a już na pewno żaden nie zgodzi się na utrzymanie jego pensji z Realu.

Dlatego Królewscy są otwarci na dyskusje na temat wypożyczenia, które pozwoliłoby zwolnić budżet przynajmniej z większej części pensji zawodnika, a w przyszłości potencjalnie w końcu go sprzedać dzięki opcji wykupu. Oczywiście ta ostateczna kwota byłaby niższa niż oczekiwane w tym roku 100 milionów euro. Jako przykład służy operacja dotycząca wypożyczenia Jamesa do Bayernu, który po 2 latach wypożyczenia do 30 czerwca tego roku może podjąć decyzję o wykupieniu Kolumbijczyka za 42 miliony euro. Sytuacja jednak wciąż jest bardzo trudna i chociaż wszyscy są pewni, że Bale nie będzie częścią nowej drużyny Realu Madryt, to nikt nie potrafi powiedzieć, na jakich warunkach i w jakim kierunku uda się tego lata.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!