Advertisement
Menu

Skromne i cenne zwycięstwo Castilli

Rezerwy Deportivo pokonane po golu Daniego Gómeza

Castilla, po zaskakująco zaciętym meczu, pokonała na stadionie Alfredo Di Stéfano rezerwy Deportivo La Coruńa 1:0. Dzięki temu Królewscy awansowali w tabeli i przed nimi do rozegrania pozostały już tylko cztery spotkania. Decydującą bramkę zdobył Dani Gómez, ale gra podopiecznych Manolo Díaza pozostawiała wiele do życzenia. Usprawiedliwieniem nie mogły być nawet warunki, ponieważ niemal przez całe spotkanie intensywnie padał deszcz. Liczy się jednak wynik, lecz Zinédine Zidane, który pojawił się na trybunach, z łatwością znalazłby ciekawszy sposób na spędzenie wieczoru.

Mecz od początku wyglądał dokładnie tak, jak należało się tego spodziewać – duża przewaga Castilli i Deportivo nastawione na kontrataki. Chociaż akcja cały czas toczyła się na połowie Galisyjczyków, to Pedro López nie miał specjalnie dużo pracy. Królewscy nie potrafili się przebić przez zmasowaną obronę rywali. Deportivo pierwszą groźną akcję przeprowadziło dopiero w 32. minucie, ale na posterunku był Luca Zidane. Madrytczycy szukali pomysłu na skuteczny atak, lecz piłka nie chciała wpaść do siatki. Próby Cristo, Daniego Gómeza czy De Frutosa były nieskuteczne. Mimo znacznej przewagi Blancos, w pierwszego połowie nie było bramek.

Po zmianie stron obraz spotkania się nie zmienił i w końcu Castilla dopięła swego. W 53. minucie, po dośrodkowaniu z rzutu rożnego, piłka znalazła się pod nogami Daniego Gómeza, który wpakował ją do siatki. Kilkadziesiąt sekund później mogło być 2:0, lecz Alberto spudłował w dobrej sytuacji. Deportivo zaczęło się odgryzać i Luca musiał się wysilić, żeby zachować czyste konto. W pewnym momencie spotkanie stało się bardzo otwarte, obie strony z łatwością stwarzały zagrożenie, ale wynik się nie zmieniał. Królewscy nie potrafili zwiększyć przewagi i później musieli drżeć o wynik, gdy Galisyjczycy zbliżali się pod bramkę Luki. Brakowało kontroli nad wydarzeniami i rezerwy Deportivo miały zbyt wiele swobody. Na szczęście udało się utrzymać korzystny wynik i Castilla, przynajmniej tymczasowo, awansowała na czwarte miejsce w tabeli.

Real Madryt Castilla – Deportivo Fabril 1:0 (0:0)
1:0 Dani Gómez 54’

Real Madryt Castilla: Luca Zidane, Dani Fernández, Adrián de la Fuente, Javi Sánchez, Fran García, Martín Calderón (Jaume Grau 82’), Álvaro Fidalgo, Jorge de Frutos, Alberto Fernández (Álex Martín 90’), Dani Gómez (Jaime Seoane 73’), Cristo González.

Deportivo Fabril: Pedro López, Jorge Valín, Emilio Lucas, Raúl González (Gaizka Martínez 76’), Aldo One, Mujaid Sadick, Javi Cobo (Sébastien Salles 76’), Yago Gandoy, Víctor García (Guillermo May 81’), Joni Montiel, Ignacio Abeledo.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!