Advertisement
Menu

Pewne zwycięstwo z Obradoiro

Królewscy lepsi od Galisyjczyków

Koszykarze Realu Madryt sumiennie wywiązali się ze swoich obowiązków i wysoko pokonali przed własną publicznością Obradoiro. Wyrównana rywalizacja toczyła się przez pierwsze dwadzieścia minut, później Królewscy wyraźnie udowodnili, kto jest lepszą drużyną. Jest to o tyle ważne zwycięstwo, że pozwoli się ono utrzymać madrytczykom na drugiej pozycji w tabeli. Barcelona i Baskonia wygrały swoje mecze, więc podopieczni Pabla Laso nie mogli sobie pozwolić na wpadkę. Ponadto zawodnicy mogli zyskać nieco pewności siebie przed trudną rywalizacją z Panathinaikosem o awans do turnieju finałowego Euroligi.

Jeśli Real Madryt nastawiał się na szybkie wypracowanie sobie przewagi i zamknięcie meczu już do przerwy, musiał się rozczarować. Obradoiro od początku zawiesiło poprzeczkę wysoko i na parkiecie toczyła się zacięta walka. Co więcej, to Galisyjczycy w pierwszej kwarcie zdołali odskoczyć na kilka punktów. Gospodarze szybko na to zareagowali i po dziesięciu minutach różnica w wyniku była niewielka. Po krótkiej przerwie nie było żadnej zmiany w grze. Oba zespoły systematycznie zdobywały punkty i robiły to w równym tempie. Madrytczycy spisywali się w drugiej kwarcie nieco lepiej, lecz Obradoiro nie pozostawało w tyle. Do przerwy Blancos wygrywali 45:43 dzięki celnej „trójce” Rudy’ego w ostatnich sekundach.

Po zmianie stron Obradoiro dobrze zaczęło, trafiając za trzy punkty, lecz później Real Madryt wrzucił wyższy bieg. Galisyjczycy przez niemal pięć minut nie byli w stanie trafić do kosza, a jednocześnie ich obrona nie potrafiła przeciwstawić się atakom Królewskich. Przewaga gospodarzy rosła błyskawicznie i to był ten moment, w którym spotkanie się rozstrzygnęło. Obradoiro wystarczyło sił tylko na pierwszą połowę, żeby toczyć wyrównaną rywalizację. W ostatniej kwarcie ponownie defensywa madrytczyków całkowicie wyłączała rywali z gry. Różnica punktowa przekroczyła dwadzieścia punktów, a już można było zauważyć, że Blancos grają z dużym spokojem. W takiej sytuacji szansę na występ dostał Pantzar. Real Madryt dopisał do dorobku kolejne zwycięstwo i teraz może się całkowicie skupić na przygotowaniach do starcia z Panathinaikosem w Eurolidze.

94 – Real Madryt (20+25+26+23): Rudy (14), Campazzo (15), Tavares (9), Deck (2), Thompkins (9), Causeur (6), Ayón (11), Yusta (7), Pantzar (2), Carroll (11), Prepelič (2), Reyes (6).

70 – Monbus Obradoiro (22+21+13+14): Sàbat (0), Simons (12), Llovet (0), Hlinason (2), Singler (17), Brodziansky (11), Obst (6), De Zeeuw (14), Spires (0), Navarro (0), Pozas (2), Vasileiadis (6).

Statystyki | Tabela

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!