Advertisement
Menu
/ marca.com

Vinícius celuje w powrót na mecz z Rayo

Rehabilitacja Brazylijczyka przebiega bardzo sprawnie

Zawodnicy Realu Madryt wrócą do treningów dopiero jutro, ale nie oznacza to wcale, że w ostatnich dniach Valdebebas zupełnie świeciło pustkami. Kontuzjowani piłkarze regularnie pojawiają się w ośrodku treningowym, by móc jak najszybciej wrócić na boisko. Obecnie z urazami borykają się Thibaut Courtois, Marcos Llorente i Vinícius Júnior. Cała trójka walczy z czasem, żeby wystąpić jeszcze w tym sezonie w kilku meczach. Belgijski bramkarz i hiszpański pomocnik mają być gotowi do gry już na najbliższe spotkanie z Leganés, ale rehabilitacja Brazylijczyka potrwa jeszcze nieco dłużej.

Vinícius nabawił się kontuzji w rewanżowym meczu z Ajaxem. U Brazylijczyka zdiagnozowano zerwanie więzadeł stawu piszczelowo-strzałkowego w prawej nodze i początkowo prognozowano, że na boisku pojawi się dopiero w maju, choć niektóre scenariusze zakładały, że piłkarz w tym sezonie już nie zagra. Aż tak źle jednak nie będzie. 18-latek wraca do zdrowia szybciej niż można było się tego spodziewać i podczas ostatnich zajęć biegał już po murawie, a niebawem powinien rozpocząć też treningi z piłką.

Rehabilitacja zawodnika przebiega bardzo sprawnie, a to oznacza, że na boisku możemy obejrzeć go jeszcze w tym miesiącu. Brazylijczyka nie zdąży wykurować się na trzy najbliższe spotkania, ale klub zakłada, że może być gotowy na wyjazdowy mecz z Rayo Vallecano, który zostanie rozegrany 28 kwietnia. Dzięki temu Vinícius mógłby wystąpić też jeszcze w starciach z Villarrealem, Realem Sociedad i Betisem, a także zachować szanse na udział w Copa América wraz z reprezentacją Brazylii.

Z tego powodu Vinícius nie pojawi się jutro w Valdebebas, ponieważ dzisiaj udał się do Rio de Janeiro. CBF poprosiło Królewskich o zgodę na to, by atakujący mógł przylecieć do stolicy Brazylii, gdzie Canarinhos będą prezentować nową koszulkę na zbliżający się turniej, a to oznacza, że Vinícius może liczyć na to, iż otrzyma powołanie od Tite.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!