„Od 10 lat za wszystko go krytykują, a on jest najlepszy”

Za trzy miesiące minie mu 10 lat w Realu Madryt. Zawsze milczący, spokojny, okazujący szacunek klubowi, trenerom i kolegom, a przede wszystkim przyjmujący z pokorą wyroki trybun. Ani jednego złego stwierdzenia w kontekście Królewskich przez dekadę gry w stolicy Hiszpanii. Jak stwierdza MARCA, „mowa oczywiście o Karimie Benzemie, cichym zawodniku, który poświęca się dla białej koszulki jak nikt inny”.

„Od 10 lat cały czas go za wszystko krytykują, a on jest najlepszy”, miał stwierdzić jeden z najważniejszych działaczy Realu Madryt po zakończeniu spotkania z Eibarem. To tylko kolejny dowód na to, że najważniejsi ludzie w klubie, dyrektorzy czy trenerzy, wciąż mają ogromną wiarę we Francuza, który pozostaje boiskową gwarancją dla drużyny.

Działacze na czele z Florentino Pérezem raz za razem bronili napastnika i jego pozostania w klubie. Królewscy uważają go za zawodnika odróżniającego się od innych z jakością piłkarską i zaangażowaniem wykraczającym poza boisko. Po odejściu Cristiano między innymi na niego miał spaść dużo większy ciężar i sam Benzema to zaakceptował. Dzisiaj jeśli można mieć do kogoś pretensje o ten sezon, to Francuz jest na samym końcu tej listy.

Jego przyszłość wydaje się związana z Realem przynajmniej na kolejny sezon, chyba że on sam postanowi po 10 latach spróbować czegoś innego.