Advertisement
Menu
/ as.com

Raúl - ‘Míster récord’

Raúl najlepszym strzelcem w historii Ligi Mistrzów

Ten mecz zapewne na długo zapamięta nie tylko sam Raúl, ale i wszyscy fani piłki nożnej. Podczas wczorajszego spotkania Realu z Olympiakosem kapitan Blancos zdobył swoją bramkę numer 296, która jednocześnie była jego 50. trafieniem w elitarnych rozgrywkach Ligi Mistrzów. Tym samym stało się to, co już od domowego spotkania z Bayerem Leverkusen było jedynie kwestią czasu. Wtedy to, 23 listopada 2004, zdobywając w fazie grupowej swojego 49. gola, Raúl wyrównał rekord Honorowego Prezydenta Realu, Alfredo Di Stéfano. Wczoraj natomiast stał się już samodzielnym liderem, wyprzedzając naszą legendę jedną bramką.

Tuż za Raulem w klasyfikacji na najlepszego, wciąż aktywnego strzelca Ligi Mistrzów znajduje się Ruud van Nistelrooy (Holender zdobył do tej pory 43 gole), Thierry Henry (36 goli) oraz Andrij Szewczenko (35). Odnośnie piłkarzy, którzy zakończyli już kariery, tuż za Alfredo Di Stéfano znajduje się Eusebio, z 46 bramkami na koncie, oraz Puskás - z 43.

Mimo faktu iż wielokrotnie krytykowano go ze względu na słabą formę, za Raulem zawsze przemawiały wspaniałe liczby - zarówno w klubie, dla którego w oficjalnych spotkaniach strzelił do tej pory 254 bramki, jak i w reprezentacji, w której również, biorąc pod uwagę zdobyte gole, pozostał bezkonkurencyjny (42).

W samej lidze kapitan ma na swoim koncie 178 trafień. Strzelając swoją drugą bramkę w meczu z Athletic Bilbao, Raúl stał się dziesiątym strzelcem w historii Primera División, wyrównując jednocześnie rezultat legendarnego napastnika drużyny z Bilbao, jakim był Guillermo Gorostiza. By zaś i w lidze wyprzedzić Alfredo Di Stéfano (218 goli), brakuje mu 40 bramek. Do tej pory, nie licząc obecnego sezonu, skuteczność naszego kapitana w La Liga przedstawia się następująco: 0,4 gola na mecz oraz 15,9 bramek na sezon. Łatwo więc policzyć, że jeśli statystyki te zostaną zachowane, już za niecałe trzy lata el 7 blanco będzie mógł świętować kolejny rekord.

To jednak nie wszystko. Jeśli Raúl zakończyłby swoją sportową karierę w takim samym wieku, jak inna ikona Realu, Emilio Butragueńo (który wycofał się mając 32 lata), to - strzelając wciąż taką samą średnią ilość goli na sezon - miałby na swoim koncie w lidze zaledwie 10 bramek mniej, niż Zarra (251). Ponadto zostałby również najlepszym strzelcem w całej historii Realu Madryt, mając na koncie 316 trafień. Cyfry bajeczne.

O skuteczności Raula zawsze wiele się mówiło - zarówno gdy zachwycał nią największych sceptyków, jak i ostatnimi czasy, kiedy zdawało się, że skończyło się coś, co już nie ma najmniejszych szans na powrót. Teraz nikt chyba jednak nie wątpi, że mający na swoim koncie 3 gole w lidze oraz jedną z dwóch do tej pory zdobytych przez Real bramek w Lidze Mistrzów, Raúl pozostaje jednym z kluczowych zawodników drużyny Blancos. Bez wątpienia bowiem, oraz wbrew wszystkim, którzy w niego wątpią, imię Raúl wciąż pozostaje synonimem gola.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!