Advertisement
Menu
/ as.com

Míster Expulsión

25 czerwonych kartek Sergio Ramosa w Realu Madryt

Sergio Ramos nie uznaje półśrodków. Z Barceloną, Atlético i Ajaxem pokazał swoje najlepsze oblicze, nieraz ratując Real Madryt w kluczowych momentach. Z kolei przeciwko Gironie, teoretycznie najłatwiejszemu przeciwnikowi z tej czwórki, obniżył loty. Ramos sprokurował rzut karny, który na bramkę zamienił Stuani, a pod koniec meczu próbował oddać strzał przewrotką, jednak faulował przy tym Alcalę. Obie akcje skutkowały pokazaniem defensorowi żółtej kartki i tym samym Ramos został wyrzucony z boiska po raz 25. od kiedy jest zawodnikiem Królewskich. W statystykach Los Blancos kapitan już od dawna jest „liderem” pod tym względem. Drugi w klasyfikacji wykluczeń jest Fernando Hierro, który obejrzał 12 czerwonych kartek, czyli ponad połowę mniej od Ramosa.

W rozgrywkach Primera División Ramos był 20-krotnie wyrzucany z boiska. Za nim z 18 czerwonymi kartkami plasują się Alfaro i Aguado. W Lidze Mistrzów Ramos również przewodzi w zestawieniu najczęściej napominanych zawodników. Hiszpan był karany 40 razy (37 żółtych i 3 czerwone kartki). Za jego plecami znajduje się Scholes, który dostał 36 kartek.

Wczoraj Sergio Ramos obejrzał swoją pierwszą czerwoną kartę w bieżącym sezonie. Na 14 kampanii rozegranych w Realu Madryt tylko raz nie dostał czerwonej kartki (w sezonie 2014/2015). Można powiedzieć, że 32-latek dość regularnie karny jest wykluczeniem z gry, jednak Santiago Solari nie przykuwa do tego większej uwagi. „Ryzyko zawodowe”, powiedział argentyński szkoleniowiec zapytany o czerwoną kartkę Ramosa po zakończeniu wczorajszego spotkania z Gironą.

Andaluzyjczyk podchodził do meczu z Katalończykami z czterema żółtymi kartkami i tylko jedna dzieliła go od zawieszenia na starcie z Levante. Mimo obejrzenia dwóch żółtych kartoników Ramos odbędzie kartę zawieszenia w starciu z Granotas i będzie do dyspozycji Solariego na ligowy Klasyk na Bernabéu (2 marca). Jeśli w spotkaniu z Barceloną Ramos obejrzy żółtą kartkę, to wypełni cykl i będzie musiał pauzować w meczu z Realem Valladolid (10 marca).

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!