Advertisement
Menu
/ marca.com

Słabsze liczby, lepsza sytuacja

Wcale nie jest gorzej niż rok temu

Ogólna postawa Realu Madryt w tym sezonie nie napawa optymizmem, ale wbrew pozorom sytuacja zarówno w La Lidze, jak i w Lidze Mistrzów wcale nie różni się od tej w poprzednim sezonie. A wręcz jest nieco lepsza. Obecnie Królewscy zajmują czwarte miejsce w lidze hiszpańskiej tracąc pięć punktów do lidera, a do fazy pucharowej Ligi Mistrzów awansowali z pierwszego miejsca w grupie. Dla porównania w sezonie 2017/28 na tym samym etapie rozgrywek ekipa ze stolicy Hiszpanii również była czwarta w tabeli, ale do lidera traciła aż osiem punktów, natomiast w Lidze Mistrzów zajęła w grupie drugie miejsce za Tottenhamem.

Z drugiej strony rok temu drużyna prowadzona wówczas przez Zinédine'a Zidane'a miała już na koncie dwa oficjalne tytuły – Superpuchar Hiszpanii po dwumeczu z Barceloną i Superpucharu Europy po pojedynku z Manchesterem United. Obecnie Królewscy pozostają z pustymi rękami i jeszcze z Julenem Lopeteguim na ławce stracili szansę na wygranie Superpucharu Europy – porażka z Atlético Madryt.

W La Lidze same wyniki i statystyki są dużo słabsze, ale jeśli rok temu Real Madryt w grudniu praktycznie pożegnał się z walką o mistrzostwo kraju, tak teraz szanse te są jak najbardziej realne. Królewscy mają obecnie 23 zdobyte bramki (7 mniej niż rok temu), 19 straconych bramek (rok temu było ich 11) i pięć porażek (rok temu tylko dwie), a mimo to mają Barcelonę na wyciągnięcie ręki. Podobnie jest w Lidze Mistrzów. W poprzednim sezonie Real Madryt zdobył w grupie o jeden punkt więcej niż teraz, a mimo to do fazy pucharowej awansował z drugiego miejsca. Teraz 12 punktów pozwoliło na zajęcie pierwszego miejsca.

Dużej różnicy nie ma w Copa del Rey, gdyż zarówno teraz, jak i rok temu Real Madryt na spokojnie awansował do 1/8 finału rozgrywek. Różnica jest taka, że w obecnym sezonie Królewscy rozbili Melillę zarówno w pierwszym meczu, jak i w rewanżu. Natomiast rok temu po pierwszym zwycięskim pojedynku z Fuenlabradą w rewanżu na Santiago Bernabéu padł tylko remis.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!