ĄFeliz cumpleańos, Álvaro!

Dokładnie 23 lata temu, 14 grudnia 1995 roku, na świat przyszedł Álvaro Odriozola. Przyszły zawodnik Królewskich urodził się w San Sebastián, gdzie spędził dzieciństwo, a także kolejne lata życia. To właśnie tam stawiał również swoje pierwsze piłkarskie kroki. Młodzieżową karierę zaczynał w malutkim klubie Marianistas, ale szybko został wypatrzony przez Real Sociedad i do akademii tego zespołu trafił już w wieku 11 lat.

Odriozola rok po roku piął się po szczeblach kolejnych sekcji młodzieżowych Realu Sociedad, a od 2013 do 2017 roku grał oficjalnie w rezerwach baskijskiej drużyny, choć w sezonie 2016/17 występował już w pierwszym zespole. Przełomowy okazał się dla niego jednak dopiero ubiegły rok. Prawy obrońca robił furorę na hiszpańskich boiskach, doczekał się powołania do reprezentacji, z którą pojechał na Mistrzostwa Świata w Rosji i stał się jednym z największych odkryć minionego sezonu. W barwach Txuriurdin zanotował łącznie 50 oficjalnych występów.

Gra Odriozoli nie umknęła uwadze Los Blancos. Latem tego roku Królewscy doszli do porozumienia z Realem Sociedad i kupili defensora za 30 milionów euro. W lipcu piłkarz po raz pierwszy przywitał się z kibicami na Santiago Bernabéu, a dwa miesiąc później doczekał się oficjalnego debiutu w spotkaniu z Espanyolem. Dotychczas 23-latek zagrał w dwunastu spotkaniach dla Realu Madryt i zdobył jedną bramkę. W Madrycie wszyscy wiążą z nim spore nadzieje, a Santiago Solari nie boi się dawać mu kolejnych szans, które Hiszpan wykorzystuje na razie z różnym skutkiem, ale na pewno nie można powiedzieć dziś, że jego sprowadzenie było błędem.

Wszystkiego najlepszego, Álvaro!
ĄFeliz cumpleańos, Álvaro!