Advertisement
Menu
/ as.com

Ostatni mecz Keylora w tym roku?

Kostarykanin może otrzymać szansę z CSKA

Jutrzejszy mecz ostatniej kolejki fazy grupowej Ligi Mistrzów z CSKA na Santiago Bernabéu może być zarazem ostatnim spotkaniem Keylora Navasa w 2018 roku. Mimo że bramkarzem Santiago Solariego na Champions League jest Thibaut Courtois, to Real Madryt ma już i tak zapewnione pierwsze miejsce w grupie i argentyński szkoleniowiec może wystawić Kostarykanina od pierwszej minuty, by dać odpocząć Belgowi. Po meczu z CSKA Królewskich czeka jeszcze w tym roku ligowe starcie z Rayo i dwa spotkania w Klubowych Mistrzostwach Świata. Jeśli nie wydarzy się nic nieoczekiwanego, to w tych potyczkach Solari z pewnością postawi na Courtois, a Navas zagra dopiero 8, 9 lub 10 stycznia w pierwszym meczu 1/8 finału Copa del Rey.

Keylor, który zawsze zachowywał się w pełni profesjonalnie, jest mocno zawiedziony swoją aktualną sytuacją. W minionym tygodniu dziennik AS informował, że bramkarz bardzo poważne zastanawia się nad opuszczeniem zespołu już w zimowym okienku transferowym, chociaż klubowi włodarze wolą, by Keylor poczekał z tą decyzją do końca sezonu. Kolejnym przystankiem w karierze Keylora ma być Premier League. Osoby z otoczenia Navasa miały już rozpocząć pierwsze rozmowy w sprawie transferu na Wyspy.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!