Advertisement
Menu

Historia RealMadryt.pl - Część II

Zgodnie z obietnicą publikujemy dziś drugą część naszej "burzliwej" historii. ;) Zapraszam do lektury!

Wczoraj, opisując pierwszy sezon, zapomniałem przytoczyć kilka ciekawostek z pierwszego roku naszej działalności. Konkretnie mowa o Piłkarzu Miesiąca. Jego premierowa edycja odbyła się w listopadzie 2000 roku, a udział wzięła rekordowa liczba 30 osób. ;) Najlepszymi piłkarzami ex aequo zostali wybrani 10 głosami Raúl i Roberto Carlos. Dużo ciekawszy był wynik w klasyfikacji „kogo kupić”. Zwycięzcą z 5 głosami został… Rivaldo! Jeszcze bardziej interesujący jest fakt, że Rivaldo zostawał zwycięzcą w kolejnych 4 edycjach (w ostatniej oddano już w sumie 74 głosy)! Później Piłkarz Miesiąca zawiesił swoją działalność na kilka miesięcy, a po powrocie we wrześniu 2001 roku niekwestionowanym królem został Alessandro Nesta – upragnienie kilku pokoleń madridistas. ;)

Wczoraj przeglądając nasze archiwalne strony sprzed kilku lat natrafiłem na coś bardzo interesującego :). Oto mój „news” z 30 maja 2001 roku (pisownia oczywiście oryginalna):

Jedna z osób napisała m następującą opinię, cytuję: "hamsko że zrzynasz newsy z futbol.pl i realmadryt.pai.com.pl". Pozostawił bym sprawę bez rozgłosu, ale jedna rzecz mnie po prostu wkurzyła. Ciekawe czy ten gość, który oczywiście się nie przedstawił kiedykolwiek prowadził jakąkolwiek stronę internetową. Po pierwsze poświęcam temu serwisowi bardzo dużo czasu i nikt nie będzie mnie wkurzał, że zrzynam newsy. Po drugie nigdy nie zrobiłem tak, że otworzyłem jakąś stronę, zaznaczyłem fragment, skopiowałem go i wkleiłem na moją stronę. Po trzecie z internetem łączę się przez modem, dlatego na realmadryt.com.pl zaglądam tylko gdy nie mam co robić z czasem, a impuls jeszcze mi się nie skończył, więc nie wchodzę tam codziennie żeby zrzynać newsy!!! Wreszcie po czwarte, rzeczywiście często zaglądam na futbol.pl i oglądam newsy dotyczące Realu, ale nigdy nie jest tak, że wszystko po prostu przekopiuję, tylko najpierw przeczytam, a później piszę własnymi słowami. Ciekawe skąd indziej ma brać informację jak nie z internetu! Aha jeszcze jedno, jeśli jesteś drogi internauto takim wielkim znawcą pisania newsów to może byś przyłączył się do redakcji i pomógł mi prowadzić Aktualności?!

Bez komentarza. ;)

Lato 2001 roku zaczęło się od mocnego uderzenia. 11 lipca 2001 roku z propozycją współpracy wystąpił do nas Futbol.pl – jak już mówiłem serwis wyprzedzający swoją epokę, który niestety do dziś nie znalazł godnego następcy. Początkowo propozycja była dla mnie szokiem – w końcu dopiero niecały rok bawiłem się Internetem, a ludzie zaczynali traktować to wszystko coraz poważniej… Mimo świetnych warunków (stabilny i szybki serwer) oferowanych przez Futbol.pl nie obyło się bez wahań. Umowa, która czekała już tylko na podpis była bardzo dokładnie sprawdzana z prawnego punktu widzenia przez moją siostrę. :) Mimo wątpliwości z prawem pierwokupu, które zyskiwał Futbol.pl ostatecznie zdecydowałem się na podpis. A konkretnie podpis mamy, gdyż nie mając 18 lat sam nie mogłem niczego zrobić. :) Co ciekawe, od tamtego momentu przez kilka lat oficjalną właścicielką strony stała się właśnie moja mama. ;)

Dzięki współpracy zyskaliśmy wszystko co było nam wtedy potrzebne do szczęścia – dobry serwer i nowy świetny adres: realmadryt.futbol.pl. Jednak nie byłoby tego wszystkiego, gdyby wcześniej zdecydowali się koledzy z konkurencyjnej realmadryt.pai.com.pl. To właśnie oni pierwsi dostali ofertę współpracy z Futbol.pl, ale na moje szczęście uznali, że umowa jest skandaliczna (wspomniane prawo pierwokupu) i odrzucili ofertę. Ja zaryzykowałem i czas pokazał, że miałem jednak rację – realmadryt.pai.com.pl jakiś czas później upadł, a my wciąż się rozwijaliśmy. Kolejnym przykładem, że był to dobry wybór jest fakt, że wśród ok. 10 serwisów, które w tamtym czasie rozpoczęły współpracę z Futbol.pl były obecnie bardzo popularne www.wislakrakow.com, www.legialive.pl, www.widzew.pl czy www.pogon.v.pl.

Współpraca z Futbol.pl zmobilizowała mnie do kolejnej zmiany szaty graficznej. Mając już w osobie współpracowników MistrzaMacieja i Blanco mogłem bardziej skupić się na pracy typowo technicznej. Czas pokazał, że z każdym rokiem ten podział był coraz mocniejszy i tak naprawdę już nawet nie pamiętam kiedy po raz ostatni napisałem typowego newsa o Realu. :(

Prace nad layoutem trwały kilka tygodni, ale niejako „po drodze” nie obyło się bez problemów. Nic nie napiszę, tylko po prostu zacytuję „newsa”, którego napisałem 1 sierpnia 2001 roku na stronie. :)

”Witam po krótkiej przerwie spowodowanej przez... piorun, który na nieszczęście uderzył prosto w mój komputer! Trzeba było wyrzucić 250 złotówek na nowy zasilacz i... modem :( Szczerze mówiąc nie mając dostępu do neta przez te dni nie wiedziałem nawet jak Real zagrał w Lozannie, na szczęście zaraz po pierwszym uruchomienia komputera w skrzynce pocztowej znalazły się maile od osób, które poinformowały mnie o wyniku (dzięki Bl@nco i Maćku)”

Wyobraża sobie ktoś żeby teraz takim językiem pisać na stronie? :) Zostałbym zniszczony za brak profesjonalizmu. :)

Pod koniec sierpnia w końcu udało się ruszyć z nową szatą graficzną. Niestety wciąż wszystko było oparte na zwykłym HTML-u i zanim otrzymałem od Blanco i MistrzaMacieja newsa, obrobiłem go, a następnie wrzuciłem na serwer mijało często kilka dni… Dziś nie można sobie wyobrazić, żeby aktualizacje były oparte tylko na jednym człowieku – taka strona nie przeżyła by kilku tygodni. :)

Sierpień 2001 jest ważny z jeszcze jednego względu. Wszystkie newsy, które zostały opublikowane od 8 VIII 2001 możecie przeczytać w naszym archiwum! Sami możecie sprawdzić jak wtedy wyglądała aktualizacja strony – 5 newsów w jeden dzień, a później 3 dni przerwy. :) Pomyśleć, że teraz ludzie narzekają, że w ciągu jednego dnia zamiast 10 newsów jest „tylko” 5…

W tym samym czasie dołączył do nas kolejny ważny człowiek – Rafał „Pilatović” Piłat. Rafał był wielkim fanem Savio, a jako że Brazylijczyk występował wówczas w Realu wybór ulubionego klubu był już prosty. Pilatović zajął się czarną robotą – liczeniem punktów w Piłkarzu Miesiąca. Robił to z krótkimi przerwami przez kilka lat. Właśnie dzięki jego świetnej pracy bywało, że Piłkarz Miesiąca był najbardziej popularnym działem zaraz po Aktualnościach!

Kwiecień 2002 roku to kolejny ważny okres w naszej historii – wtedy to właśnie wykupiliśmy domenę realmadryt.com. Sporo ludzi do dziś używa z sentymentem właśnie tej starej nazwy… Niektórzy zapytają pewnie dlaczego nie zarejestrowaliśmy od razu realmadryt.pl. Powód był jednak bardzo prozaiczny – pieniądze. W tamtym czasie domena .com kosztowała ok. 100 zł rocznie, natomiast z końcówką .pl ok. 250 zł!

Poza tym przez cały sezon 2001/2002 na samej stronie wiele się nie działo – newsy, mecze i Piłkarz Miesiąca jako jedyna rozrywka. Po cichu jednak planowałem wielkie zmiany. Prace zostały rozpoczęte jeszcze pod koniec 2001 roku, ale na efekty trzeba było czekać aż do sierpnia 2002 roku. Ale o tym w następnej części naszej opowieści…

Zainteresowanych cóż takiego wydarzyło się w sierpniu 2002 roku zapraszam już jutro!

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!