Wywiad z Ronaldo

To była pierwsza okazja, kiedy Ronaldo i Robinho spotkali się na zgrupowaniu reprezentacji już po oficjalnym potwierdzeniu transferu młodej gwiazdy do Realu Madryt. Ronaldo ufa jego grze i możliwościom adaptacyjnym, co pozwoli młodemu Brazylijczykowi wznieść się na wyżyny swoich umiejętności w nowym klubie. Ponadto El Fenomeno chce, aby para Ronaldo – Robinho chwalebnie zapisała się na kartach historii Realu Madryt.

Po kilku opuszczonych spotkaniach i Pucharze Konfederacji, na którym nie grałeś, powracasz do reprezentacji.
To wielki honor wrócić do kadry, do grupy, która silnie wpłynęła na moje życie. Chciałbym tu być zawsze, cieszyć się, żeby reprezentacja Brazylii wychodziła na boisko i dawała z siebie wszystko. Nie jest łatwo, ale jesteśmy świadomi swoich umiejętności i możemy grać dobry futbol.

Robinho jest nową perłą w Realu Madryt. Czy wykorzystałeś swoje powołanie do kadry, aby dać mu jakieś rady?
Nie musze być na zgrupowaniach reprezentacji, żeby porozmawiać z Robinho, stale robimy to telefonicznie, tutaj koncentrujemy się na jak najlepszej grze dla Brazylii. (...) Robinho oczekuje wspaniałej przyszłości razem z nami, lecz teraz powinniśmy skupić się na grze w kadrze, a kiedy się to zakończy spodziewamy się jego przyjazdu do Madrytu i trzeba mu życzyć jak najwięcej szcześcia.

Zadeklarowałeś strzelenie 35 bramek w nadchodzącym sezonie.
Będziemy się starać strzelić jak najwięcej goli, ale w tym roku ważne jest zdobyć liczące się tytuły. Dobrze się przygotowujemy i moim celem będzie strzelenie tych 35 bramek, których nie udało mi się zdobyć w dwóch ostatnich latach. Spróbuje raz jeszcze.

Parreira powołuje wielu napastników kiedy brakuje Ronaldo i to z dobrym rezultatem. Czy boisz się, że stracisz miejsce w ataku reprezentacji?
W Brazylii konkurencja jest bardzo duża, ale trzeba pokazać się z dobrej strony, żeby grać tu stale. Było wiele błędnych interpretacji, które mówiły, że chcę zrezygnować z gry w kadrze, ale to nie jest prawda. Pragnę tu być jak najdłużej i grać dalej. Jestem bardzo zmotywowany.

Jak to było powrócić do pracy po tak długim tournee po świecie?
Rozegraliśmy kilka meczów i braliśmy udział w różnych komercyjnych akcjach, ale wróciliśmy do Austrii i przez dwa tygodnie przygotowywaliśmy się bardzo dobrze pod względem fizycznym. Przygotowania były optymalne – trening rano i wieczorem, a potem odpoczynek. Przygotowujemy się do roku, który będzie bardzo trudny.

Czy będziesz kluczem do szybkiego zaadaptowania się Robinho w Hiszpanii i Realu Madryt?
Pomogę mu tak jak tylko będę mógł. Jestem już w Hiszpanii 3 lata i nie mam problemów z językiem. Wszyscy piłkarze w Realu Madryt są wielkiej klasy i jestem pewien, że aklimatyzacja będzie łatwa. (...)

Czy fakt, że do Mistrzostw Świata pozostał tylko rok odbija się na formie piłkarzy?
Zarówno w klubie jak w reprezentacji piłkarz musi dawać z siebie wszystko, ponieważ wszędzie jest duża konkurencja, a my chcemy zdobywać bramki w obu koszulkach. Musimy dawać z siebie maksimum w każdym meczu i na każdym treningu.

Czy para Ronaldo – Robinho może naznaczyć nową epokę w Realu Madryt?
Mam nadzieję. Jestem już w Realu 3 lata i spodziewam się wielu więcej. Oczekuję, że Robinho zdobędzie miejsce w drużynie, a także zapisze się w historii klubu.