Lucas: Nie wygrywamy przez szczegóły

Lucas Vázquez pojawił się w strefie mieszanej po meczu z Levante. Przedstawiamy wypowiedzi atakującego Realu Madryt dla dziennikarzy radiowych i telewizyjnych.

– Wierzymy w Lopetegui od pierwszej do ostatniej minuty. Zwolnienie trenera? Nie jesteśmy kimś, kto podejmuje takie decyzje. Do śmierci jesteśmy z trenerem, jesteśmy zjednoczoną grupą i idziemy dalej razem. Nie myślimy o tym, czy klub go zwolni. Myślimy teraz tylko o tym, by jak najlepiej przygotować się na wtorek.

– Co byłoby z Cristiano? Cóż, w poprzednim roku też mówiono o tym samym. To samo było także 2 i 3 lata temu. Uważam, że to okresy sezonu, w których trzeba pracować i pozostać razem, by móc wyjść z tej sytuacji.

– 5 porażek w 12 meczach? Seria jest zła, w Realu Madryt nie można na to pozwalać. Odczucia są jednak dobre i widzimy, że nie wygrywamy tylko przez szczegóły. Dzisiaj dwa małe detale doprowadziły do ich dwóch bramek, a my trzy razy trafialiśmy w słupki i poprzeczki. Myślę, że jeśli pozostaniemy na tej drodze, odwrócimy tę sytuację. Trzeba zachować spokój i nie dramatyzować, trzeba skupić się na pracy.

– Skąd dobre odczucia? Rozumiem, że możecie na gorąco tego nie rozumieć, ale jeśli popatrzycie na dzisiejszy mecz, to zobaczycie, że mieliśmy mnóstwo ataków i strzałów. W innym meczu byłoby z tego 4-5 goli.

– Tracenie goli na początku? Jeśli coś dzieje się w więcej niż jednym meczu, trzeba to przeanalizować. Nie możemy sobie na to pozwalać, bo takie błędy na tym poziomie sprawiają, że nie możesz wygrywać.

– Przesłanie dla fanów? Zapewniam ich, że będziemy ciężko pracować i walczyć, by odwrócić tę sytuację. Niech dalej nas wspierają, a my im się za to na pewno odwdzięczymy.

– Nie oglądałem powtórek sytuacji z systemem VAR, bo zakładam, że sędziowie z nim się nie mylą.

– Krytykowanie kadry? Wiemy, gdzie jesteśmy. Cristiano to część historii Realu Madryt, ale już go tu nie ma. Na nic zdaje się myślenie, co byłoby gdyby coś stało się inaczej. Musimy pracować i iść dalej w składzie, jaki mamy.