Advertisement
Menu

Niemal najgorsza passa w historii klubu

481 minut bez strzelonego gola

Tak źle nie było jeszcze niemal nigdy. Królewscy nie potrafili wygrać piątego meczu z rzędu, a na dodatek na zdobycie pierwszej brami musieli czeka aż do drugiej połowy spotkania. Konkretnie do 72. minuty, gdy do siatki trafił Marcelo. Oznaczało to, że Los Blancos zanotowali passę 481 minut bez strzelonego gola i jest to druga najdłuższa taka seria w całej historii klubu.

Najgorsza passa w historii Realu Madryt miała miejsce w sezonie 1984/1985. Wówczas drużyna spędziła na boisku 492 minuty bez zdobytej bramki. W tamtym sezonie seria rozpoczęła się 30 marca 1984 roku w 89. minucie spotkania z Realem Sociedad w 31. kolejce La Ligi. Następnie Królewscy nie potrafili trafić do siatki w kolejnych meczach ligowych z Atético (0:4), Valencią (0:1) i Hérculesem (0:1). W międzyczasie przegrali 0:2 z Athletikiem Bilbao w 1/8 finału Copa del Rey (w meczu doszło do dogrywki) i 0:2 z Interem w półfinale Pucharu UEFA. Seria negatywnych wyników rozpoczęła się, kiedy trenerem był Amancio.

Hiszpan został zwolniony po wspomnianej porażce z Valencią w 33. kolejce Primera División. W ostatniej serii gier (wówczas w lidze uczestniczyło 18 zespołów) drużynę prowadził już Luis Molowny. Pod wodzą nowego szkoleniowca zespół przełamał strzelecką niemoc w 11. minucie rewanżowego spotkania z Interem w Pucharze UEFA. Królewscy odrobili na Santiago Bernabéu straty z Mediolanu i zwyciężyli 3:0 po dwóch bramkach Santillany i trafieniu Míchela. Była to jedna z najsłynniejszych remontad w historii klubu.

Na obecny „wyczyn” zespołu Julena Lopeteguiego uzbierały się trzy porażki z Sevillą, CSKA i Alavés oraz bezbramkowym remisem z Atlético, gdzie Real nie potrafił znaleźć sposobu na pokonanie bramkarzy. Dodać trzeba do tego jeszcze 49 minut bez bramki w starciu z Espanyolem (Asensio trafił na 1:0 w 41. minucie) i dzisiejsze 71 minut z Levante do momentu aż gola strzelił Marcelo. To druga najgorsza seria w historii.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!