Benítez chce Owena

Szkoleniowiec Liverpoolu, Rafael Benítez wyznał, że chciałby pozyskać z Realu Madryt Michaela Owena, dodając przy tym, że wyrwanie Anglika z Bernabéu będzie bardzo trudne.

Przyszłość Owena w Realu nie zapowiada się w różowych kolorach, gdyż do madryckiego klubu przybyło dwóch Brazylijczyków – Júlio Baptista i Robinho. Jako że obaj są usposobieni ofensywnie, niemal pewne jest, że Anglik większą część sezonu spędzi na ławce rezerwowych. Michael ostatnio często podkreśla, że zależy mu na wyjeździe na przyszłoroczne Mistrzostwa Świata, a miejsce w kadrze może mu zapewnić regularna gra w klubie.

Benítez chętnie widziałby ponownie w składzie Owena, który opuścił Liverpool zeszłego lata. Jednak negocjacje Realu z innymi klubami, które były zainteresowane pozyskaniem reprezentanta Anglii pokazały, że Królewscy nie puszczą go za mniej niż 15 milionów euro. Obecnie szkoleniowca The Reds nie stać na taki wydatek, ale Hiszpan liczy, że do klubowej kasy wpłynie większa gotówka po sprzedaży Milana Barosa, który obecnie negocuje z takimi klubami jak Aston Villa i Olympique Lyon. Wprawdzie Benítez poszukuje obecnie środkowego pomocnika i prawoskrzydłowego, ale jak sam twierdzi, kandydatury Owena nie można odrzucić lekką ręką.

- Mamy niecałe 20 dni, aby podjąć decyzję. Mógłbym już teraz powiedzieć Owenowi “tak” lub “nie”, ale musimy poczekać do sprzedaży Barosa i wtedy zaczniemy działać – stwierdził w jednym z wywiadów.