Advertisement
Menu
/ as.com

W Madrycie i w Barcelonie Hiszpanie nie strzelają

Trzy największe kluby nie stawiają na hiszpańskich snajperów

W La Lidze mniejsze zespoły królują nad tymi największymi klubami – przynajmniej w klasyfikacji hiszpańskich goleadorów. Biorąc pod uwagę tylko i wyłącznie strzelców hiszpańskiego pochodzenia, na początku tego sezonu ligowego najlepsze wyniki wykręcają zawodnicy Levante (dziesięć bramek), Athleticu Bilbao (dziewięć) i Deportivo Alavés (dziewięć). Pod tym względem daleko w tyle zostają trzy największe kluby, które przyzwyczaiły już swoich kibiców do tego, że tych największych talentów poszukują poza granicami Hiszpanii – Real Madryt ma na koncie pięć „hiszpańskich” bramek, Barcelona trzy, a Atlético Madryt tylko dwie.

Różnica ta robi się jeszcze większa, jeśli porównamy udział „hiszpańskich” bramek do wszystkich zdobytych przez dany zespół. Pod tym względem nie mają sobie równych Athletic Bilbao i Real Betis, dla których 100% bramek zdobyli Hiszpanie. Wysoko są również Levante (83%), Getafe (83%), Alavés (81%) i Espanyol (72%). Największa trójka jest bardzo daleko od czołówki – mimo wszystko najlepszy jest Real Madryt (42%), który wyprzedza i Atlético (22%), i Barcelonę (15%).

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!