Keylor jednak czuje się traktowany niesprawiedliwie?

Keylor Navas był wczoraj przed meczem z CSKA głównym tematem debat na portalach społecznościowych z dwóch powodów. Po pierwsze, wracał do bramki w spotkaniu Ligi Mistrzów, a po drugie polubił na Instagramie pewien mocny komentarz, co rozbudziło spore dyskusje na temat jego nastawienia i przyszłości.

Kostarykanin w dniu meczu wrzucił na Instagrama zdjęcie z poniedziałkowego treningu na Łużnikach z opisem: „Idziemy ze wszystkim, w rękach Boga. Hala Madrid!”. Pod nim użytkownik alanzamoradr zostawił następujący komentarz: „Keylor, jesteś najlepszy. Szkoda, że niezależnie od tego jak duży masz talent, nie wszystko zależy od ciebie. Jesteś najlepszym bramkarzem dla Realu, ale to niesprawiedliwe, co ci zrobiono. Mam nadzieję, że w grudniu lub latem odejdziesz gdzieś, gdzie cię docenią i gdzie będziesz grać zawsze. Pura Vida z Meksyku, Mae” [gdzie Mae to ksywka bramkarza w szatni]. Golkiper polubił ten komentarz.

Po meczu w strefie mieszanej Keylor w temacie rotacji w bramce opowiadał, że stara się być mocny mentalnie i po prostu pracować na maksa w oczekiwaniu na kolejne decyzje Julena Lopeteguiego. Warto przypomnieć, że po transferze Thibaut Courtois większość dziennikarzy podawała, że Navas powalczy w tym sezonie, ale jeśli będzie grać za mało, zdecyduje się na odejście nawet zimą. Co więcej, ostatnio źródła zbliżone do sztabu szkoleniowego wskazują na Belga jako golkipera, który potencjalnie ma też grać w najważniejszych starciach w Lidze Mistrzów. W strefie mieszanej Keylor wykazał się pokorą i naciskał na pracę, ale na Instagramie polubił jednak komentarz, w którym kibic mówi w jego przypadku o niesprawiedliwości i konieczności opuszczenia Realu Madryt.

Polubienie pozostawało aktywne do momentu pisania tego newsa, co można samodzielnie sprawdzić w aplikacji Instagrama.