Advertisement
Menu
/ marca.com

Real traci skrzydła

Kontuzje Marcelo i Carvajala hamują zespół

Być może to tylko przypadek, ale w trwającej słabej serii Realu Madryt, przejawiającej się zarówno w wynikach, jak i w samym obrazie gry, drużyna nie mogła liczyć na jednoczesne występy dwóch podstawowych bocznych obrońców, którzy są kluczowi w budowaniu ataków Los Blancos i którzy od dwóch tygodni borykają się z kontuzjami. Dani Carvajal i Marcelo nie grali razem od 19 września, kiedy to Królewscy mierzyli się z Romą. W spotkaniu z rzymianami kontuzji doznał Hiszpan i od tamtej pory Julen Lopetegui nie mógł desygnować do składu obu piłkarzy w jednym meczu.

Wszystko wskazuje też na to, że w najbliższym starciu z Deportivo Alavés baskijski szkoleniowiec nie wystawi żadnego z nich. Wczoraj na Łużnikach Carvajal opouścił plac gry jeszcze w pierwszej połowie z powodu urazu mięśniowego. Defensor poczuł ból w lewej łydce i dziś lub jutro zostanie poddany szczegółowym badaniom.

Z kolei Marcelo doznał urazu w ligowym starciu z Sevillą. Brazylijczyk doznał kontuzji prawej łydki i wróci do gry prawdopodobnie po przerwie reprezentacyjnej. Ta sytuacja zmusiła Lopeteguiego w meczu z CSKA do wystawienia dwóch debiutantów w Lidze Mistrzów. Na lewej stronie od pierwszej minuty zagrał Reguilón, a w 43. minucie kontuzjowanego Carvajala zmienił Álvaro Odriozola. W sobotę w Vitorii formacja defensywna Realu Madryt może wyglądać podobnie, ponieważ wszystko wskazuje na to, że Carvajal będzie potrzebował odpoczynku.

Nieobecność Marcelo i Carvajala zbiegła się z kryzysem Królewskich. Hiszpan nie grał z Espanyolem i Sevillą, natomiast Brazylijczyk decyzją trenera nie wystąpił z Espanyolem, a z powodu urazu przegapił derby Madrytu i spotkanie z CSKA. W ostatnich dwóch tygodniach Los Blancos stracili swoje skrzydła i z pewnością to jeden z głównych powodów słabej gry zespołu oraz fatalnej skuteczności pod bramką rywali.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!