Hanczarenka: Niektórzy gracze nie wierzyli, że do przerwy wygrywamy

Trener CSKA, Wiktar Hanczarenka, wziął udział w konferencji prasowej po zwycięskim meczu z Realem Madryt. Poniżej możecie zapoznać się z wypowiedziami trenera zespołu ze stolicy Rosji.

Co powiedział pan swoim piłkarzom w przerwie?
Przede wszystkim musiałem trochę ich uspokoić, ponieważ część graczy wciąż była mocno rozemocjonowana. Niektórzy nie byli w stanie uwierzyć, że prowadzimy. Chcieliśmy po przerwie utrzymać rytm i muszę przyznać, że początek drugiej połowy był lepszy niż pierwsza część gry. Mogliśmy zdobyć więcej bramek.

Jak widział pan czerwoną kartkę dla Akinfiejewa?
To była końcówka spotkania, nie wiem, czy był powód ku temu, by wyciągnąć drugą żółtą kartkę. Mam nadzieję, że nie dojdzie do zawieszenia dłuższego niż na jeden mecz, ponieważ Igor stanowi więcej niż połowę naszej drużyny.

Co pan powiedział Kyrnatsowi przed wejściem na boisko?
Mamy trzech bramkarzy i myślę, że przeciwko Romie zagra Pomazun. Na razie jest kontuzjowany, ale najpewniej odzyskamy go na czas. Powiedziałem Kyrnatsowi, by zachował spokój, ponieważ widziałem, że jest poddenerwowany. A nerwy często mogą źle wpłynąć na przebieg i rezultat spotkania.

Co sądzi pan o meczu i golu Vlasicia?
Zagrał fantastycznie nie tylko w tym, ale i poprzednich meczach. Szybko się zaadaptował. W tak młodym zespole musi być liderem. Bardzo pomagał nam zarówno w obronie, jak i ataku. Jest niezwykle ambitny i chce grać zawsze. Dzięki jego trafieniu pokonaliśmy Real Madryt.