Advertisement
Menu
/ as.com

Sevilla odetchnęła po odejściu Cristiano

Andaluzyjczycy byli ulubioną ofiarą Portugalczyka

Dzisiaj Sevilla będzie miała w końcu okazję zmierzyć się z Realem Madryt, w którego szeregach nie ma już Cristiano Ronaldo. Odejście portugalskiego cracka do Juventusu było bardzo dobrą wiadomością dla ekipy z Sánchez Pizjuán, gdyż to właśnie jej Cristiano strzelił najwięcej bramek przywdziewając koszulkę Królewskich. W sumie napastnik mierzył się z Sevillą 18 razy (15 w La Lidze, 2 w Copa del Rey i raz w Superpucharze Europy), zdobywając przy tym aż 27 bramek. Daje to średnią 1,5 gola na mecz. Średnia ta wygląda jeszcze lepiej, jeśli pod uwagę weźmiemy tylko starcia ligowe – 15 spotkań i 25 bramek ze średnią 1,7.

Co zaskakujące, wyniki Cristiano wyglądają również dobrze, jeśli skupimy się tylko na meczach rozgrywanych na Sánchez Pizjuán. Portugalczyk wychodził na murawę tego stadionu 8 razy i zdobył na nim 12 bramek (średnia 1,5). Jego najlepszy występ w Sewilli miał miejsce 7 maja 2011 roku, gdy zdobył aż cztery bramki, a Real Madryt wygrał ostatecznie 6:2. Ponadto w sezonach 2011/12 i 2014/15 wyjazdy do stolicy Andaluzji były dla Cristiano równie udane – zanotował wówczas po jednym hat-tricku.

Wobec braku Portugalczyka teraz największym katem Sevilli w szeregach Królewskich jest Karim Benzema. Francuz mierzył się z Andaluzyjczykami 16 razy, strzelając przy tym 8 goli (średnia 0,5). Jeśli chodzi o pozostałą dwójkę z ofensywnego tridente, to Gareth Bale zdobył z Sevillą w sumie 3, a Marco Asensio 2 bramki.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!