Advertisement
Menu
/ RealMadridTV, Onda Cero

Odriozola: Uczę się od Carvajala każdego dnia

Wypowiedzi debiutanta ze strefy mieszanej

Álvaro Odriozola pojawił się w strefie mieszanej po meczu z Espanyolem. Przedstawiamy najważniejsze wypowiedzi obrońcy Królewskich, który wczoraj zadebiutował w białej koszulce w oficjalnym spotkaniu.

– Debiut w kadrze a debiut w Realu? To coś porównywalnego. Gdy jesteś dzieckiem, zawsze marzysz o debiucie w kadrze czy grze w Realu. Te odczucia radości są podobne. Do tego oba mecze wygraliśmy, więc nie mogłem prosić o więcej. Nie da się tego nawet opisać słowami.

– Na prezentacji powiedziałem, że Real jest jak Disney? To coś, co wymyśliliśmy w mojej grupie przyjaciół i z tego skorzystałem. Disney ma wszystkie atrakcje i w sezonie piłkarskim jest podobnie. Masz rzeczy, które są miłe i takie, które wzbudzają strach. W tym przypadku atrakcja jest piękna, bo mogłem zadebiutować.

– Gratuluję Espanyolowi, bo moim zdaniem rozegrali wielki mecz. Sprawili nam kłopoty i świetnie grali w piłkę. Trener ostrzegał, że będzie ciężko z wielu powodów i tak było. To nie jest zaskoczenie, bo to najlepsza liga na świecie, w której rywale pokazują swoje. Ważne, że dopisaliśmy trzy punkty po trudnym starciu.

– Długie oczekiwanie na debiut? Miałem wielkiego pecha, że doznałem kontuzji akurat tuż po zakończeniu przygotowań i rozpoczęciu pracy przed pierwszym meczem. Nie da się jednak tego kontrolować i pozostaje po prostu dalsza praca. Ja ciężko trenowałem w ostatnim miesiącu, by dojść do dyspozycji i w dniu debiutu być w odpowiedniej formie fizycznej. Myślę, że w tym względzie poradziłem sobie dobrze.

– Rywalizacja z Carvajalem? To sezon przede wszystkim nauki. Dani to jeden z najlepszych prawych obrońców na świecie. Wcześniej był dla mnie wzorem, a teraz uczę się od niego każdego dnia. To ciężka rywalizacja, ale ona zawsze jest dobra. Obaj musimy dawać swoje drużynie i utrudniać wybór trenerowi.

– Nadchodzą bardzo trudne spotkania, ale ten mecz z Espanyolem też był bardzo ciężki. Tutaj każde starcie jest bardzo trudne i mierzysz się z naprawdę dobrymi przeciwnikami. Podchodzimy do tego jednak z wielkimi chęciami, bo uwielbiamy grać na najlepszych i czuć tę adrenalinę. Chcemy wygrać wszystkie mecze.

– Czuję, że Liga Mistrzów ciągle jest ważniejsza od La Ligi? Ja wyczuwam w ekipie nadzieję na wygranie każdego meczu w każdych rozgrywkach. To coś fantastycznego, co ta drużyna robiła w ostatnich latach, a ciągle ma potężne nadzieje na kolejne triumfy.

– Gwizdy kibiców w środku spotkania? Bernabéu ma prawo do swojej opinii i wydawania sądów. W moim przypadku cały czas czułem wsparcie fanów. Czułem gęsią skórkę za każdym razem, gdy kibice głośniej krzyknęli. Nie zwracam za bardzo uwagi na to, że ktoś gwiżdże, ale jak mówię, dzisiaj czułem wielkie wsparcie.

– Ocena Viníciusa? Mnie szczerze Vinícius bardzo się podoba. Widzę u niego inne rzeczy, których nie robi reszta zawodników. Ciągle jest bardzo młody. Trener podejmuje swoje decyzje i najlepiej wie, kiedy ktoś powinien wejść na boisko. Trzeba zachować cierpliwość, bo on dopiero przyjechał tu z Brazylii. Trzeba dać mu czas, by dojrzał i przyzwyczaił się do naszego futbolu.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!